Bardzo dobra, polecam
Bahati - Twój patent na paprykę konserwową na szybko rewelacyjnie zdał egzamin. Tylko tyle ile potrzeba i twarda, jędrna. koniec ze słoikowaniem.
Ja w sprawie patentu Bahati - papryka marynowana, moja ulubiona i do tego na szybko = rewelacja. Można prosić o odtajnienie patentu? :))
Patent Bahati, wykonanie moje, czyli ocet i woda w proporcji 1:7, trzeba ilość dobrać do ilości papryki (myślę, że za miarkę robiły u mnie "pół szklanki"). Do tego trochę soli (sypałam na oko - myślę, że łyżeczka), cukier (też na oko, po trochę - aż uzyskałam smak, który mi odpowiadał), coś ostrego - była szczypta chipotle, ziele angielskie (kilka ziarenek) i liść laurowy (ze dwa, trzy). Całość zagotować, chwilę pogotować. Wyłączyć, wrzucić paprykę, trzymać do wystudzenia zalewy lub dłużej - będzie mocniej marnowane
Najprościej użyć swoją ulubioną zalewę do papryki marynowanej - jeżeli oczywiście robimy.
Wielkie dzięki, już zapisuję i niebawem wypróbuję :))