Rzodkiewki i ogórek kroimy w drobniutkie słupki.Ja to robię na specjalnej szatkownicy.Solimy i odstawiamy ,aż puszczą wodę i odsączamy.
Sałatę /niestety nieprawidłowo/ kroimy w paski i układamy pierzynkę w szklanym naczyniu.Na to układamy ćwiartki jaj.Lekko solimy.
Sos: pół na pół majonez ze śmietaną +3 ząbki wyciśniętego przez praskę czosnku, pieprz.
Gdy rzodkiewka i ogórek się "odstoi" łączymy z sosem i zalewamy jaja. Nie mieszać warstw !
Jadłam już podobną sałatę w innych wersjach/ wystarczy, że krojenie jest za grube, lub mało czosnku/ a wtedy to już nie to samo.
Podajemy do zimnych potraw , a łączymy składniki góra godzinę przed podaniem
.