-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
1 opakowanie 300 g śliwek kalifornijskich
kminek - ok łyżki
papryka słodka mielona
majeranek
sól, pieprz
spora łyżka miodu
1/2 szklanki wytrawnego czerwonego wina
1/2 szklanki wody
3 łyżki oleju
łyżka masła
Opis:
W schabie zrobić taką kieszeń (ciąć z boku lub: patrz w komentarzach) aby zmieściła się tam polędwiczka. Natrzeć schab w środku w kieszeni solą, papryką, kminkiem a na zewnątrz solą, pieprzem, majerankiem i kminkiem (nie żałować) i wsadzić do lodówki z celach przesiąknięcia zapaszkami przypraw.
Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 180 st. C, wlewamy wino, wodę, obracamy mięso, solimy jeszcze raz, obkładamy resztą śliwek z opakowania i pieczemy 2 h już pod przykryciem półeczkę niżej. Co jakiś czas wskazane jest obrócić mięso.
Kiedy mięsko jest już miekkie, ściągamy szybko nici, odlewamy sos ze śliwkami, miksujemy, dosmaczmy wg upodobań np. maggi. Mięsko trzymamy cały czas w cieple, przykryte. Podajemy najlepiej z kluseczkami i surówką.
Przepis bardzo łatwy. Więc... smacznego.

emiloos (2007-03-30 07:46)
Tak, można. Na koniec pieczenia polecam otworzyć rękaw aby schab się zrumienił z góry i płyn spod niego częściowo wyparował.

emiloos (2007-03-30 07:48)
Ale tak dosłownie na kilka minut, żeby mięso nam nie wyschło. Miód, masełko i wino trzeba tam też umieścić.

Elek (2007-04-13 22:18)
emiloos ---Witam i donoszę ,ze schab wg Twojego przepisu zrobiłam na minione święta.
Jedyną modyfikacją z mojej strony to było dodanie suszonych moreli ,które wcześniej moczyły się w alkoholu .
Wyszedł wspaniały schabik nadziewany polędwiczką ze śliwkami i morelami .
Na zdjęciu obok schabu faszerowanego białą kiełbasą wg Madziacz
Piekłam w rękawach - każdy schab osobno i nie rozrywałam folii .
Pozdrawiam - Elek

Ave (2007-12-04 01:22)
Rewelacja - podobnie jak Elek dołożyłam morele (ale nie moczyłam ich w alkoholu ;))). Piekłam w rękawie do pieczenia (zreszta jak wiekszość mięs, bo uwazam, że sa wtedy bardziej "wigotne") i podałam z kawałkami brzoskwini. Sos podałam osobno. A zapach przy pieczeniu był taki....że achhhh, ooooch i mniam, mniam.


izamichel (2008-04-25 14:25)
No pelny sukces kulinarny osiagnelam !!! Dziekuje bardzo serdecznie. Musze robic z podwojnej porcji bo mi sie moja rodzina (i znajomi) pozabijaja :)