ciasto:
pianka:
W rondelku roztapiamy margarynę, dodajemy do niej cukier, twaróg, jajko oraz budyń (sam proszek).
Mieszamy do połączenia składników i doprowadzamy do zagotowania.
Cały czas mieszając gotujemy ok.2-3 minuty.
Odstawiamy do lekkiego przestudzenia.
Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia i cukrem pudrem.
Dodajemy margarynę i żołtka.
Zagniatamy i odstawiamy na 15 minut do zamrażarki.
Schłodzone ciasto dzielimy na 2 cześci (60% i 40%).
Większą części rozwałkowujemy i wykładamy na dużą blachę.
Na to wylewamy podsmażony ser a na wierzchu układamy odsączone z zalewy i pokrojone w ćwiartki brzoskwinie.
Białka ubijamy na sztywno z cukrem oraz budyniowym proszkiem.
Pianę wykładamy na ser.
Całość przykrywamy startym na grubych oczkach ciastem.
Pieczemy około 100 minut w 180 stopniach.
Smacznego :)
super ser, bo mało jaj, za to do ciasta trochę ich idzie.... wypróbuję na Nowy Rok, może jednak z innym ciastem?
A w jakim celu smaży sie ten ser a potem piecze?
Zuzanna248, polecam z tym ciastem;)
Ciekawy przepis jeżeli chodzi o przygotowanie sera,takim serem przekładam biszkopt lub kruche ciasto ale nigdy go ponownie nie piekłam.Mam pytanie czy ser mielisz sama czy gotowy z wiaderka ewent.jakiej firmy,będę go robić na święta.
leszek, taki sernik robiłam i z normalnego twarogu który sama mieliłam i z takiego gotowego. teraz zazyczaj korzystam z wiaderkowego bo jest o wiele szybciej. a ser kupuję różny, zależy w jakim sklepie jestem ;) ale zawsze wybieram najtańszy więc przeważnie jest to biedronkowy lub z lidla ;)