Margarynę ucieramy mikserem do białości. Dodajemy cukier puder, wanilię
i dalej ucieramy. Wbijamy po jednym żółtku i powoli wsypujemy mąkę.
Białka ubijamy mikserem na sztywną pianę
i przy pomocy łyżki delikatnie łączymy ją z ciastem.
Gotowe ciasto dzielimy na cztery części.
Do pierwszej dodajemy 10 dag wiórków kokosowych, łyżkę śmietany oraz łyżeczkę proszku do pieczenia. Dokładnie mieszamy
i wykładamy na dużą formę, posmarowaną tłuszczem
i wyłożoną papierem. Pieczemy na złoty kolor w temperaturze 180 stopni C.
Do drugiej części ciasta dodajemy 10 dag mielonych orzechów,
łyżkę śmietany i łyżeczkę proszku do pieczenia. Dokładnie mieszamy. Pieczemy, jak ciasto pierwsze.
Do trzeciej części dodajemy 10 dag suchego maku, łyżkę śmietany
i łyżeczkę proszku do pieczenia. Dokładnie mieszamy i pieczemy jak wyżej.
Do czwartej części ciasta dodajemy kakao, śmietanę i łyżeczkę proszku do pieczenia. Dokładnie mieszamy i pieczemy na jasnozłoty kolor.
Budyń gotujemy z cukrem i studzimy. Masło ucieramy mikserem do białości. Nadal ucierając, dodajemy po trochę zimnego budyniu. Całość ucieramy do chwili, aż powstanie gładki, jednolity krem.
Obrane jabłka ucieramy na tarce o dużych oczkach. Dodajemy cukier,
wodę i smażymy na małym ogniu, cały czas mieszając, aby się nie przypaliły. Do gorących, usmażonych jabłek dodajemy galaretkę
i dokładnie mieszamy. Studzimy.
Na pierwszą część ciasta wykładamy połowę masy. Przykrywamy drugim ciastem, na którym rozprowadzamy tężejące jabłka. Przykrywamy to trzecim ciastem, które smarujemy drugą połową masy. Na tym układamy czwarte ciasto. Wierzch ciasta smarujemy polewą czekoladową i posypujemy wiórkami kokosowymi.