Smażonka według przepisu mojej mamy POLECAM

1. Pokroić kiełbasę, cebulę i ogórki w kosteczkę.
2. Zaczynamy od podsmażania kiełbasy.
3. Gdy już uznamy, że jest troszkę podsmażona dodajemy cebulę i nadal smażymy (pod przykryciem) wszystko aż cebula stanie się miękka.
4. Następnie dodajemy ogórki. Wszystko oczywiscie razem ze sobą mieszamy.
5. Później przyprawiamy papryką i polewamy troszkę ketchupem.
6. Na końcu dodajemy 2 płaskie łyżeczki cukru.

Takie uwagi co do przepisu:
Nie żalujemy oleju Ta potrawa należy do potraw tłustych Im więcej tym lepiej... ja przeważnie podczas smażenia kiełbaski dolewam jak widze ze jest go za mało.
Moja mama mi radziła, że najpierw podsmażam kiełbaskę i cebulę na patelni a później mogę to wszystko przelać do garnka i gotować resztę w garnku (ponieważ to dosyć duża porcja wiec na patelni ciężko się wszystko miesza).
Co do ilości cebuli i ogórków to w sumie ciężko mi okreslić bo ja przeważnie robie to na oko :) Mniej więcej żeby cebuli i ogórka było tyle samo w potrawie.
Przyprawy oczywiście wedle uznania.. Jak dodamy więcej papryki to będzie smażonka ostrzejsza, jak wiecej cukru to słodsza :)
Co do ilości ketchupu to jak zapytałam mamy ile to mniej więcej ma być to mi odpowiedziała "no mniej wiecej tak jakbys polała ketchupem pizzę" hehe :)

Smażonkę można jeść na wiele sposobów: z chlebkiem, na chlebku, samą, z ziemniaczkami, z ryżem itp. :) Ja najczęściej jem ją z chlebkiem bo uwielbiam później chleb maczać w tym tłuszczyku