Blaty bezowe: Na blachę do pieczenia wyłożyć papier do pieczenia, narysować 3 okręgi o średnicy 20 cm. Białka ubić na sztywno, dalej ubijając dodawać po 1 łyżce cukru pudru. Na końcu delikatnie wmieszać mąkę ziemniaczaną i sok z cytryny. Pianę delikatnie przełożyć na narysowane koła. Piec w rozgrzanym do 140°C piekarniku przez 1 godzinę (piekłam od razu na 2 blachach z włączonym termoobiegiem i dolną grzałką). Po upieczeniu blatów, lekko uchylić piekarnik i zostawić do wystygnięcia
Do dużego garnka wlewamy wodę i zagotowujemy. Gdy zacznie bulgotać, na garnku ustawiamy miskę (tak, by nie dotykała wody), wbijamy do niej jajka, dodajemy cukier i ubijamy na wysokich obrotach, aż masa będzie puszysta, bardzo jasna i zwiększy swoją objętość około 3-krotnie. Zdejmujemy miskę i odstawiamy do ostygnięcia.
Masło ucieramy, aż nabierze białego koloru. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce i miksujemy razem z masłem oraz cukrem waniliowym.
Do uzyskanej masy dodajemy stopniowo ostudzoną masę jajeczną. Na koniec, stale miksując dodajemy powoli kieliszek wódki.
Bezowe blaty przekładamy czekoladową masą i wstawiamy tort do lodówki, by nieco stwardniał.