Z białek ubić pianę na sztywno.Najpierw ubijać same białka, potem po troche cukru pudru. Do ubitej piany dodajemy orzechy (pokrojone) i rodzynki.Wymieszać i przełożyć tym 3 wafle, włożyć do piekarnika (ok.120 stopni) i wysuszyć bezę (zajmuje to ok. godzinę)
Masa: ubić jajka z cukrem na parze. Zaparzyć kawę. Utrzeć masło i dodać do niego ostudzona masę jajeczną. Na końcu dodać kawę i spirytus. Masę położyć na wierzch wysuszonego wafla i przykryć 4 waflem. Kawę należy rozpuścić w jak najmniejszej ilości wody, tak samo OSTROŻNIE ze spirytusem nie za dużo ponieważ gdy masa będzie za żadka to będzię się bokami wylewać.
Naprawdę polecam u mnie w domu znika to w mgnieniu oka!!