Cebulę z pieczarkami chwilę poddusić, a potem dodać kiełbasę, paprykę i trochę czosnku zgniecionego lub posiekanego.
Śmietanę dobrze wymieszać z jajkiem i przyprawami.
Naczynie żaroodporne posmarować margaryną i wysypać bułką tartą.
Teraz można robić zapiekankę na dwa sposoby:
-zmieszać makaron z resztą z patelni i układać warstwy tak, żeby przykryć dno naczynia, polać "sosem" i posypać odrobiną sera; dać następną warstwę itd itp.
-kłaść do naczynia sam makaron, następnie farsz z patelni i polewać "sosem".
Wszysko powinien przykryć sos i ser żółty. Można sypnąć na koniec jakąć przyprawą, w zależności od tego, jak aromatycznie lubicie jeść.
Jeśli ktoś nie lubi czosnku, to chyba 3 ząbki to za dużo. Ja 1 duży albo 2 malutkie kroję na cienkie plasterki i wciskam w zapiekankę.
Zapiekanka jest na 4-5 osób.
Zapiekanki mają to do siebie, że można tworzyć różne wariacje. Ta zapiekanka jest najczęściej robiona u mnie w domu i wszyscy ją lubią.
leniwa gospodyni (2008-04-08 09:17)