Mięso z sarny umyć, oczyścić z błon a następnie włożyć do wystudzonej zalewy na 2 doby- najlepiej do lodówki lub postawić w chłodnym miejscu. Po tym czasie mięso wyjąć i oczyścić z pozostałości zalewy. Podzielić na plastry, które następnie lekko rozbić tłuczkiem. Na każdej porcji mięsa ułożyć plaster boczku, 2 śliwki pokrojone w paseczki i grzybki (także pokrojone w paseczki, które wcześniej należy starannie umyć, namoczyć przynajmniej 2 godziny i kilka minut obgotować. Na to położyć talarki zeszklonej cebulki.
Zrazy zwinąć i spiąć wykałaczkami, obtoczyć w mące i przesmażyć na rozgrzanym oleju. Wlać pól szklanki wody, dodać listek laurowy, ziele angielskie, kilka ziarenek pieprzu i jałowca. Dusić ok. 50 minut co jakiś czas uzupełniając ubytek płynu. Gdy zrazy zmiękną, dodać wino, miód, wegetę do smaku i jeszcze chwilkę poddusić. Sos zagęścić mąką.
Wszystkim życzę smacznego :-)