"Rzeczy nie zawsze są takie na jakie wyglądają."
Następnej nocy anioły przybyły do biednego, ale bardzo gościnnego domu farmera i jego żony, by tam odpocząć. Farmer podzielił się, resztą jedzenia, jaką miał i pozwolił spać aniołom w ich własnym łóżku, gdzie mogły sobie odpocząć. Kiedy następnego dnia wstało słońce, anioły znalazły farmera i jego żonę zapłakanych. Ich jedyna krowa, której mleko było ich jedynym dochodem, leżała martwa na polu. Młodszy anioł, był w szoku i zapytał starszego anioła: "Jak mogłeś do tego dopuścić ? Pierwsza rodzina miała wszystko i pomogłeś im" - oskarżył. "Druga rodzina miała niewiele i dzieliła się tym co miała, a ty pozwoliłeś, żeby ich jedyna krowa padła”
"Kiedy spędzaliśmy noc w piwnicy tej rezydencji, zauważyłem że w tej dziurze, w ścianie było schowane złoto. Od czasu kiedy właściciel się dorobił, stał się wielkim chciwcem niechętnym do tego by dzielić się swoją fortuną, w związku z czym zakleiłem tą dziurę w ścianie, by nie mógł znaleźć złota znajdującego się tam."W noc, która spędziliśmy w domu biednego farmera, Anioł Śmierci przyszedł po jego żonę. W zamian za nią dałem mu ich krowę. „Rzeczy nie zawsze są takie na jakie wyglądają."
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu i szybko odchodzą...Niektórzy ludzie stają się naszymi przyjaciółmi i zostają na chwilę...zostawiając piękne ślady w naszych sercach... i nigdy nie będziemy dokładnie tacy, bo zawarliśmy nowe przyjaźnie!!!
Wczoraj jest historią. Jutro jest tajemnicą.Dziś jest darem.
tajger (2006-07-19 01:59)
Jest się nad czym zastanowić......to jest naprawdę piękne.....i daje nadzieję!