Comments send by the user till

till (2008-07-19 17:47)

till (2008-07-18 20:21)

uleczka58, cieszę się, że smakował!

till (2008-07-18 14:47)

Kasia40, z proporcji podanych w przepisie wychodzi jedna keksówka, chleb wyrasta trochę ponad nią. Nie przejmuj się brakiem doświadczenia:) w przypadku tego chleba nie jest ono specjalnie potrzebne. Jedyna ważna sprawa, to pozwolić wyrosnąć przed pieczeniem. Ostatnio wkładam ciasto już w foremce do wyłączonego piekarnika, który uprzednio przez 5 minut nagrzewałam w 50st.C. Rośnie dużo szybciej, a później już piekę w 200st. Pozdrawiam :)

till (2008-06-03 14:32)

Chłodnik bardzo interesujący! A blender po polsku nazywa się blender :)))

till (2008-05-31 20:20)

till (2008-04-30 18:45)

Z płynu w rękawie robię oczywiście sos. A karczek szczerze polecam :)

till (2008-04-19 12:20)

till (2008-04-10 16:37)

:) i jak tu się nie uśmiechnąć...

till (2008-04-03 16:43)

Gęstość sosu zależy oczywiście od użytego jogurtu. Ja ostatnio polubiłam grecki, który można jeść łyżką.

till (2008-03-23 15:43)

Ciasto było z mojego własnego przepisu, ale wszystko powyżej ciasta zgodnie z Twoim. Miłe mazurkowe urozmaicenie na moim stole, dziękuję!

till (2008-03-23 13:58)

Mysha2006, ciasto jest kruche i z lodówką kontaktu u mnie nie ma.

till (2008-03-22 11:50)

Zosiu, wiem, ze spód ma być niski, a napisałam o tym tylko dlatego, żeby zaznaczyć, że nawet ten proszek do pieczenia nie spowodował niepotrzebnego rozrostu ciasta. Jest idealnie! Poza tym, że od rana nie ma pół blachy...

till (2008-03-22 07:59)

Zosiu, to prawdziwa rewelacja!!! Do ciasta dodałam plaską łyżeczkę proszku do pieczenia i odrobinę śmietany, bo jakoś trudno mi się łączyło w całość, natomiast do sera wsypałam budyń waniliowy.
Spód jest miękki, ale dość niski, mak i ser smakują razem bosko! Dziękuję i świątecznie pozdrawiam Ciebie, Jolus i całą Resztę :))))

till (2008-03-21 20:16)

Dorka, ponieważ piekłam i ja dużo krócej, więc zmieniam czas pieczenia w przepisie... dziękuję za tę uwagę, bo ja od dość dawna piekłam nie patrząc na zegarek i nie zwróciłam uwagi na tę straszliwą rozbieżność czasową, jaka pojawiła się z czasów starego piekarnika. Biję się w piersi za te 50 minut i mam nadzieję, że nikt przez to nie zwęglił spodu:))) Pozdrawiam!

till (2008-03-18 21:10)

Dankarz :)) też jestem tego zdania... piekę to ciasto dwa razy w roku- na Wielkanoc i na Boże Narodzenie. Wściekle słodkie, ale walory smakowe dla wielbicieli kajmaku niezaprzeczalne.