Zrobiłam i chwalę:))Naprawdę przepyszne ciacho!!!
zosiek szczerze Ci je polecam:) ja też będę je jutro piekła,więc na pewno wstawię zdjęcia.
cieszę się,że koperty smakują. U mnie tak samo znikają w błyskawicznym tempie. Dziękuję za komentarz.Pozdrawiam
tzn tiramisu,tak mi sie napsalo,bo myslalam tez o Twoim serniku
czy to jest zdjecie zrobionego przez Ciebie sernika, czy moze z gazety albo cos w podobie?
w tym przepisie nie potrzebujemy jajek.Pozdrawiam
dziękuje za miły komentarzpozdrawiam
jeśli mogę się wtrącić, to równie dobrze można użyc np. opakowania po bombonierce .W końcu kształt nie musi byc taki jak oryginał, liczy się smak:).z checią wypróbuję toffifee z tego przepisu.Pozdrawiam
Pozwolę sobie odpowiedzieć za autorkę.Udadzą się na pewno,bo już je kiedyś robiłam.surimka mam nadzieję,że się nie gniewasz,że się wtrąciłąm.Pozdrawiam
Joasiu a ile wychodzi sztuk tych ciasteczek?mam ochotę je jutro zrobić.Pozdrawiam
Wprawdzie już w niedziele zrobiłam ciacho z Twoją masą,ale degustacja była dopiero wczoraj na urodzinkach...Mogę powiedzieć jedno:BOSKA!!!!!!!!Już nie muszę szukać innych przepisów,tez zagości u mnie na stałe:)))))
a czy zamiast śmietany 18% mogę użyć 22%?pozdrawiam
Ciasteczka boskie...rozpływają się w ustach-rozkosz dla podniebienia:)))zrobiłam z orzechami laskowymi,jak dla mnie pasują idealnie do tych ciasteczek.A oto dowód,że je zrobiłam: