Bardzo ładna i wzruszająca opowieść ;)
Ten syrop jest baaardzo słodki i ma taką dosyć płynną konsystencję. Nie wiem, do czego można by było go porównać, ale jeżeli chodzi o zastosowania, to generalnie jako substytut miodu lub cukru. Poeksperymentować troszkę ^^ Ostatnio dodałam go do placków jabłkowych. Można z niego zrobić sos daktylowy, mieszając w/w syrop z wodą i mąką ziemniaczaną. No nie wiem, nadaje się do wszystkiego, co ma być słodkie. Gdyby pojawiły się jednak jakieś pytania, czy wątpliwości, to oczywiście pomogę ^.-
Owszem, jest miękki, ale na patelni ma się rozpadać. Potem zupełnie łatwo można go potraktować widelcem ;)
Znaczy, w tamtym linku są informacje ;)
Okara to - 'zmielone i ugotowane ziarna soi pozostające w sicie filtrującym po zakończeniu procesu produkcji mleka sojowego'. http://www.wielkiezarcie.com/przepis24668.html możesz dowiedzieć się, jak powstaje ^^
Jaki śliczny wiersz... ^.^ Naprawdę mi się podoba ^.- Gratuluję talentu