Pychotka :) Wydawało mi się, że mleka będzie za dużo, ale pierwsze 15 minut i makaron "wciągnął" prawie wszystko. Dzięki za przepis. Pozdrowionka.
Popieram, jadliśmy te babeczki (po szwedzku 'bulle') i sa fantastyczne. Bedąc u znajomych Szwedów próbowałam je robić i udały się. Są przepyszne. Ja miałam tylko kłopot z ich formowaniem (coś na kształt warkocza a potem w zwinięte w kłębek i do foremki), ale w końcu się udało. Polecam
Mam pytanie czy zamiast śliwek mogę użyć truskawek?