Upiekłam i wyszło super. Cały sekret, żeby bakalje nie opadły na dno, tkwi w gestości ciasta. Moje było dość gęste. Nie mam wagi tylko miarkę do produktów sypkich. Mąkę pszenną odmierzyłam i okazało się, że 150 g, to więcej niż szklanka. Na mąkę kartoflaną miarki nie było, wiec wsypałam na oko, nipełną szklankę. Bakalie opruszyłam mąką i nic nie opadło na dno. Piekarnik miałam nagrzany, piekłam w 170 stopniach 45 min. Piekarnik mam elektryczny nie gazowy. Dziękuję bardzo i polecam każdemu:)
Ciasteczka bardzo dobre i szybko się je robi. Piekłam na papierze do pieczenia. Nie dodawałam śmietany i nie są żadne "skamieliny". Dziękuję i polecam wszystkim:)