You are here: / / Comments send by the user mariateresa

Comments send by the user mariateresa

mariateresa

(2008-06-13 22:27)

Basiu,  teraz sprawdziłam -   garnek jest spory -  tak 3 cm. do  krawędzi,   - weszlo 5,5 litra wody.    Zmierzyłam wysokość wkładki  i wyszło,  że dno wkładki jest 4 cm.  nad dnem garnka.  Jak widzisz na zdjęciu  ( pod cebulą )  rosołu jest prawie pełno.   Ale na przedostatnim zdjęciu -  po wyjęciu zawartości -  samego rosołu  jest połowa garnka.  Fakt - przez 2 godziny trochę  wyparowało...     U mnie pisało,  że jest to garnek do gotowania na parze -  bo jest jeszcze jedna wkładka w komplecie.  Zajżyj proszę za godzinkę, -  wstawię zdjęcie.   Niezbyt często, -  ale używam go. 
Masz rację -  wczoraj wieczorem przeglądałam rosoły -  czy takiego samego przepisu już nie było -  i patrząc na te apetyczne zdjecia,  też mi  " udzieliło się "  i o północy dostałam apetytu..... 

mariateresa

(2008-06-13 19:36)

Dziękuję  niebieska - Różyczko, bez ryzyka polecam i pozdrawiam serdecznie  !!!!


Dankarz - wiem,  robiło się  rosoły ze samej gęsi też  -  ten charakterystyczny smaczek.  A żołądki z indyka  !  No ale teraz  robi się     -  z czego się ma......    Pozdrawiam  cieplutko  !!!

mariateresa

(2008-06-13 19:19)

Witaj Vikuniu !  Ileż to razy w trakcie przygotowywania potraw coś tam wypłukujemy  czy  robimy niewłaściwie -  nie zastanawiając się nad tym.   Jutro na obiad biała rybka -  to bilans w organiźmie się wyrówna.    Robiła tak  już  Twoja Babcia - a mi zdarzyło się widziec pierwszy raz -  i naprawdę zaszokowało.    Pozdrawiam serdecznie !!! 
Brydziu -  widzę Twój rosół -  po prostu po ugotowaniu i zdięciu z ognia,  po minutce  " paproszki " opadną na dno - i rosół jest klarowny - prawda ?   I jest super !     Rosół to moja zupa absolutnie numer  jeden -  i zaproście mnie wszystkie jak zrobicie -  to żadnej nie odmówię i w każdym domu będę zachwycona.   Pozdrawiam !

mariateresa

(2008-06-13 18:17)

Jeszcze jedno Brydziu -  zeby było jasne.      Użyłaś słowa  " obrzydza ".    Mnie żaden rosół nie obrzydza,  tylko faktem jest,  że przy płukaniu mięsa okno musiałam otworzyć .....

mariateresa

(2008-06-13 18:12)

Brydziu -  w każdym słowie komentarza masz rację !         Ja też gotuję rosół jak Ty i miliony Polek  ( no -  szumowiny to zdejmowałam zawsze )   Nie potrafię naukowo udowodnic,  co i ile wylałam  dzisiaj do zlewu   ( chociaż....... po tej minutce gotowania ? )   Po prostu pokazalam,  jak gotowała rosół  belgijska gospodyni  -  a ponieważ efekt końcowy  mnie zachwycil,  wstawiłam przepis.    Również Ciebie pozdrawiam !!!

mariateresa

(2008-06-13 16:58)

Ach   Aloiram,   ten rosól  mnie dzisiaj  rozbawił.   Kiedy wylałam  zawartość  garnka do zlewu,  zwabiony..." zapachem "  małżonek wszedł do kuchni,  oczy jak cebule i mówi -  "  obojętnie co robisz -  ja tego jeść nie będę ".         Dwa razy prosil o dokładkę.    Minęła  17:00 ,   a on popija sobie ......rosołek z filiżanki !    Jest naprawdę  wspaniały    ( ten rosół )  .   Polecam i pozdrawiam  !!!    

mariateresa

(2008-06-13 16:08)

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź  ........ i  szpryc - glazura jest już   " moja  " !     Pozdrawiam !!!

mariateresa

(2008-06-13 14:09)

Cudooooo !!!       Zdążyłaś zrobić całą dekorację - zanim masa w rożku nie zastygła ?      Gratuluję i serdecznie pozdrawiam !!!

mariateresa

(2008-06-11 20:46)

Gdybym była młodym, atrakcyjnym mężczyzną,  wszelkimi sposobami zdobyłabym Twój adres  Różyczko...... Pozdrawiam !!!

mariateresa

(2008-06-11 20:32)

Bardzo ciekawa marynata, i żeberka takie apetyczne !  Myślę że w piekarniku na ruszcie  będzie nie mniej smaczne.  Napewno spróbuję -  Pozdrawiam !!!

mariateresa

(2008-06-11 20:25)

Prześliczne i bardzo apetyczne ciasteczko na talerzyku.   Jest w ulubionych.  Pozdrawiam !!

mariateresa

(2008-06-09 22:42)

Dziękuję  mary50  -    było trochę smiechu przy obiedzie.  Ale nic się nie zmarnowało !   Oczywiście,  że  " zwykły " ogórek  najlepszy -  nie to co metrowce ze  supermarketu.  Pozdrawiam serdecznie !!!

mariateresa

(2008-06-09 22:29)

Alicjo,  torcik jest faktycznie pyszny  -  wiśnie, krem czekoladowy,  bezy..... Świadczy o tym godzina widoczna na zdjęciach -  w jakim tempie zaczęła się konsumpcja - powinien jeszcze trochę pobyć w lodówce.     Ale też mam w domu takiego  " łakomczuszka "  ( tylko  już ze szronkiem na głowie.... ) . Mam nadzieję,  że dziecku nie zaszkodziły  aż 3 kawałki ?  Pozdrawiam serdecznie !!!

mariateresa

(2008-06-09 22:13)

Basiu,  ułożone na biszkopcie bezy,   posypujemy cukrem - pudrem  ( niby - śnieg )  ze sitka -  tradycyjnego od herbaty.  Na posypanie bezów,  polowa sitka cukru - pudru   wystarczy.   Pisze pod zdjęciem nr. 7.   Pozdrawiam  !!!

mariateresa

(2008-06-09 21:54)

Dziękuję  jema4   za odpowiedź,  przy najbliższej okazji namoczę wątrobę w mleku.   Pozdrawiam !

Most active

  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 272
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 0
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close