O coś innego :) Może na obiad dzisiaj wypróbuję. :)
Mmmm... z brokułami wygląda apetycznie :) Kiedyś wypróbuję. :)
Dzisiaj robiłam to ciasto, ale bez kokosu i wyszło bardzo pyszne. Jest wilgotne i pulchne. naprawdę polecam ;)
Wydaje mi się że tak, bo ja też takiej ostatnio użyłam. Chodzi Ci o taką w małym kartoniku z czerwoną nazwą łaciata?
Ostatnio robiłam babkę z tego przepisu i szczerze mówiąc bałam się jej efektu końcowego, bo co zrobiłam babkę cytrynową to wyszła zakalcowata i mało cytrynowa. Zdecydowałam się na ten przepis i nie żałuję. Wyszła pyszna, pulchna, ładnie wyrosła i jaka żółta. Tyle, że ja dałam sok z całej dużej cytryny, aby smak był intensywniejszy. :) Babka szybko zniknęła z talerza i zamierzam ją upiec na święta Wielkanocne :)
Kaasienka po prostu musiałaś zrobić coś nie tak. Ja te kulki robiłam już kilka razy i za każdym razem były idealne. Słodkie powinny być bo baton Bounty jest bardzo słodki, miękkie Ci wyszły to może dlatego, że nie trzymałać ich w lodówce. A gumiaste? nie wiem jak one mogą być gumiaste... nie wiem czy to od tego zależy ale moze kokos miałaś stary. Naprawde nie wiem.
Ja również przepis mam od cioci. :)
świetne Ci wyszły te batoniki :)
Miło mi :)
Ja również pozdrawiam.
Myślę, że bez aromatu też będą OK. :)
Przynajmniej masz na następny raz ;D
Kąpiel wodna to nic trudnego :) Bierzesz garnek, wlewasz trochę wody (ok. 1 szkl) i doprowadzasz ją do wrzenia. Na ten garnek stawiasz miskę a do niej wrzucasz czekoladę. Woda wrze i paruje i w ten sposób czekolada się rozpuszcza. :)
A jeżeli chodzi o moczenie kulek to wkładałam po kulce do czekolady i palcami obtaczałam w czekoladzie, łyżką to ciężko, ponieważ kulka moze się rozwalić. Na pewno sobie poradzisz :). Pozdrawiam.
Własnie skończyłam je robić. Wyszło mi 45 sztuk wielkości kulek Rafaello. Przepis naprawde dobry. :)