moja musaka jest wlasnie w piekarniku, pierwsze spostrzezenie to to ze jest to straaasznie pracochlonne danie to smazenie tych ziemniakow, cukini i baklazana..... o rany... aha i czy wam tez ciemnieje baklazan? jesli bedzie dobra to nastepnym razem pokroje ugotowane ziemniaki i surowe warzywa... :
a mam pytanie chodzi mi o poczatek.... (ale prosze sie nie smiac)
czy to ma byc tak?
najpierw ubijamy bialka, potem do tego dodajemy cukier, a potem zoltka ( jak kolejnosc w biszkopcie)
czy raczej?
jajka (cale;Bialko+zoltko) ubijamy z cukrem?
moze to banalne ale nie wiem