Spróbowałam, masa czekoladowo-jajeczna z nutą pomarańczy jest obłędna, ciasto dobre, bardzo bardzo słodkie i kakaowe. (nie jadłam nigdy brownie ale szwagier jest wielbicielem i porównał to ciasto właśnie z brownie)
Zrobiłam minimalną zmianę - do spodu dodałam mniej kakao a więcej mielonych migdałów.
Dobra zapiekanka, uwielbiam szpinak, w połączeniu z rybą jest super. Jedyne zmiany jakie wprowadzilam, to dałam filet z innej ryby i ser lazur zamiast zwykłego. No i dodalam duużo czosnku, bo to najlepszy dodatek do szpinaku.
Zapiekankę zjadlam z makaronem... cieżko mi było na początku wyobrazic sobie to polączenie ale mąż tak chciał i musze przyznac że pasowało i smakowało.
Świetny!! Zrobiłam podobnie jak Bubusia - dalam pól kilo maku i litr mleka, bo robiłam na dużej blasze. Ciasta starczyło na spód i na paski na górze. Ciasto rewelacyjne, masa makowa słodziutka i mokra, to było nasze najsmaczniejsze ciasto na swięta. Koniec z pracochłonnymi strudlami z makiem :) to ciasto praktycznie samo się robi, wystarczy szybko zagnieść kruche i wymieszać masę w garnku.
Fajny pomysł i dobre muffinki. Wprawdzie do moich nie dodałam berlinek i następnym razem więcej posolę, ale polecam :)
Po prostu rewelacja!! już nie kupuję sosu w sklepie i na pewno będę uzupełniac zapasy. Dużo skladników ale tak naprawdę przepis nie jest skomplikowany i warto bylo wyprobować :)
Robiłam ten sernik juz kilka razy, to dla mnie prawdziwe odkrycie, zwłaszcza z powodu spodu z ciastek, idealnie pasuje! wcześniej nigdy takiego nie jadłam. Nie wiem, czy to ma na coś wpływ, ale z racji dostępu używam tylko świeżo zrobionego sera, może nie jest taki kremowy, ale pyszny. I faktycznie - taki sernik to sam ser, żadnej mąki ani budyniu, zupelnie inny smak. Polecam go każdemu.
Bardzo dobre danie, w końcu udalo mi się jakoś inaczej wykorzystać cukinię :) zrobiłam z makaronem - długimi grubymi wstążkami. Na pewno będę jeszcze robić.
Świetne ciasto, popróbuję jeszcze z innymi owocami :) Masa budyniowo-białkowa jest super, ciekawe jak by smakowało z masa o innym smaku, jak spróbuje to napiszę.
Zrobiłam już drugi raz w ciągu tygodnia, świetny przepis, za parę dni będzie znowu, póki sezon trwa :)