To znowu ja, jak juz kiedys pisalam zrobilam te pierozki na Swieta, a ze zrobilam DUZO czesc zamrozilam. niNdawno moja coreczka miala urodziny na ktore chcialam podac pierogi i musze powiedziec ze nawet po zamrozeniu sa fantastyczne kazdy wziol po rzepisie na wyjsciowe.
Niedawno skorzystalam z tego przepisu na ciasto, poniewaz do tej pory nie umialam robic ciasta kupywalam gotowe pierogi. W tym roku wszystkie kupne pierogi oddalam tesciowej i dzieki temu wspanialemu przepisowi na naszym stole beda samorobne...DZIEKUJE.....