Potwierdzam,że ciasto jest pyszne chociaż mój przepis,który mam od wielu lat różni się nieco od tego powyżej,bo ja zamiast ptasiego mleczka daję biszkopty podłużne.
Renia73-tak,oczywiście,można to mięso przechowywać.Ja trzymam słoiki z upieczonym mięsem w lodówce,ale moja Mama kiedy nie było jeszcze lodówek trzymała takie słoiki w piwnicy,czyli ogólnie wymagane jest chłodne miejsceŻyczę smacznego!!!Pozdrawiam.
Orszulka88-wody nie trzeba dodawać do mięsa.Mięso piecze się we własnym sosie.
Agapis-jolka60 udzieliła Ci wyczerpującej odpowiedzi-za co Jej bardzo dziękuję-odnośnie skórek wieprzowych.Chce tylko dodać,że skórki te nie są koniecznością,zapobiegają one tylko nadmiernemu wysuszaniu się mięsa w czasie pieczenia w górnej warstwie,ale nie ma to żadnego wpływu na smak mięsa.
izeczka-potrzebne są nakrętki te zwykłe twist-off,nie trzeba żadnych specjalnych,natomiast nakrętki te już po"upieczeniu" nie nadają się do powtórnego użycia,gdyż guma traci swoje właściwości i nakręta nadaje się do wyrzucenia.
Pozdrawiam i po wypróbowaniu przepisu życzę miłej degustacji
Czy miód nie przypala się w czasie pieczenia?
Ja również dodałam do ulubionych,po upieczeniu i degustacji ciasta podzielę się opinią
Rysiaa,teraz proponuję,żebyś spróbowała wersji z ciastem.
Kiedy byłam jeszcze dzieckiem moja Mama zawsze robiła taki sernik na różne okazje,ten sernik to mój smak z dzieciństwa.
A ja z kolei czekam na podzielenie się opinią na temat tego ciasta już po konsumpcji.
Ja niestety nie mam już wiśni i muszę czekać na nowe zasoby,żeby zrobić ten smaczny placuszek.
Życzę udanego wypieku i....SMACZNEGO!
Rysiaa,bardzo się cieszę,że już po przeczytaniu przepisu a nie dopiero po wypróbowaniu dodałaś do ulubionych,ale warto na pewno.