No nie wiem, Pampas na mnie krzyczy, żebym w końcu zmieniła technikę - w co święta to wbijanie szpilek w cekiny :P A ja mam chwilowe kuku na muniu na punkcie takich jajek. Wczoraj wieczorem robiłam złote cekinowe jajko - dziś wieczorem zdjęcia :D
Cudowne :)
Dla zainteresowanych podaję adres mailowy autorki cekinowego jaja wielkanocnego - pytania można słać na mmm60188@wp.pl
Wkn mam pytanko. Zazwyczaj przy chlebie piszesz jaki rodzaj zakwasu należy użyć. Nie mam możliwości aby używać różnych rodzajów zakwasu w zależności od chleba, chociażby dlatego , że nie piekę ich tak często. Poza tym już widzę tą lodówkę pełną zakwasów w której nie mieści się nic innego. ;) Czy jeśli za każdym razem używam tego samego zakwasu otrzymując w rezultacie jakiś mocno mieszany zakwas to jest to duży problem i jak wpływa to na efekt finalny?
:) Co przypomniało mi, że dziś miała upiec chleb i... zapomniałam - muszę dokarmić zakwas i odstawić go na za kilka dni.
Fajny chlebek. Wreszcie idealny jeśli chodzi o słoność i akurat kwaskowy. Udał mi się jako osobie początkującej w pieczeniu chleba więc polecam :)
_iwona_, bardzo się cieszę. Nie próbowałam jeszcze wykorzystywać w kuchni mąki amarantusowej. Kupuję regularnie dodatek amarantusa do śniadaniowego musli :)
W spiżarni przetrwała od jesieni jedna niewielka dynia. Postanowiłam ją wykorzystać do tego ciasta. W piątek wieczorem upiekłam z założeniem, że będzie na niedzielę. No i nie było... Pochłonęliśmy wszystko w sobotę. Pyszne! Upiekłam wersję z miodem i odrobiną cukru trzcinowego. Do pszennej mąki dodałam trochę amarantusowej (żeby poprawić "walory odżywcze").
Jeszcze dorabiamy mechanizm przełączający z listy artykułów bezpośrednio do sekcji konkursowej Aquaphor :) Wieczorem już będzie się wchodziło do artykułu wewnątrz sekcji z odpowiednim dopiskiem.
Tak to powinno się widzieć: http://www.wielkiezarcie.com/contest.php?contest=228384&content=article&id=108842
Czy to jest artykuł sponsorowany? Nie widzę nigdzie takiej informacji.
O tak to murzynek, jaki pamietam z dziecinstwa :) moj stary zeszyt z przepisami mamy gdzies sie zapodzial przy przeprowadzce, cale szczescie znalazlam go u Ciebie :) pychotka
Ooo, super, bardzo się cieszę :)
dzis chlebus upieczony juz sprobowany jest naprawde pyszny bedzie powtorka robilam z innych przepisow ten najlepszy jest w ulubionych dzieki pozdrawiam
Z orzechami....Mmm pycha! Też ostatnio, często robię mój z automatu :-)