Obawiam się,że mięsko pieczone w rękawie będzie ugotowane,a nie tak pięknie brązowe.Da girl pisała,że piecze w naczyniu żaroodpornym.Zakrywasz je,czy pieczesz odkryte.Mięsko nie będzie suche?
Filetowanie to tragedia, ale to był mój pierwszy raz. Niestety moje mięsko nie było w jednym kawałku, ale w 4 otóż gdy dotarłam do grzbietu mięso rozdzieliło mi sie na 2 części. Przy udkach tez poległam, tak to jest jak nie czyta sie komentarzy. Może następnym razem pójdzie mi lepiej i mięsko mi się tak nie postrzępi.
podoba mi sie ten przepis.Napewno zrobie galantyne na swieta BN
Dzisiaj zrobiłam galantynę ,smakuje super.Bałam się tego filetowania ,ale nie było tak zle .Pozdrawiam autorke przepisu, napewno wrócę do niego nie raz.
sory jakoś zapomniałam o komentarzu, a przecież Twoja galantyna była inspiracją do mojej rolady faszerowanej -serdecznie dzięki za wspaniały przepis , pozdrawiam - rosa
Każda wariacja tego dania dozwolona :))) Cieszę się, że wykorzystujecie ten przepis :)))
Ja takie mięsko robię często na niedzielny obiad a do środka daję omlet z 5 jaj + sól, pieprz + pokrojona natka pietruszki. Pycha!
Skorzystałam z przepisu 2 razy i na tym się z pewnością nie skończy; mięsko rewelacyjne, piekłam je 80 minut w naczyniu żaroodpornym bez rękawa, było soczyste i ładnie upieczone; dodałam do środka uprzednio podsmażone pieczarki; POLECAM wszystkim niezdecydowanym
Już uzupełniłam zdjęcia galantyny pokazujące filetowanie udek. Polecam :)))
Znowu robiłam twoją galantynę pycha.
tamaraxs - dopiero teraz zauważyłam Twoje pytanie - przepraszam. Co do filetowania udek - nóżki również filetujemy - przecinamy skórę wokół kostek, a następnie rozcinamy wzdłuż nóżki. Rozcięcie połączy się z pozostałą częścią tuszki. Pisałam już o tym w "szkole gotowania". Przy najbliższej okazji dołączę dodatkowe zdjęcia. Pozdrawiam :)))
Galanynka pychotka! Wszystkim baaardzo smakowała! Ja nafaszerowałam ją dodatkowo startymi warzywami i pieczarkami (jaki dodaje do udek faszerowanych).Pozdrawiam!
Maleno - rzeczywiście 1,3 kg to za mało na porządną galantynę. Jednak jeśli połączysz dwa "wielkie" kurczaki takiej wagi, powinnaś otrzymać galantynę właściwej wielkości. Bardzo się cieszę, że skorzystałaś z mojego przepisu. To prawda, że pierwsze filetowanie kurczaka może być niezapomnianym doświadczeniem, ale ... trening czyni mistrza. Pozdrawiam serdecznie.
I ja tez sie skusilam na twoja galantyne. Powiem szczerze, ze pierwszy raz w zyciu filetowalam kurczaka i za pieknie to nie wygladalo. Troche zrecznosci w robieniu rolad pomoglo temu bezkostnemu kurczakowi nadac przyzwoity ksztalt. Po upieczeniu......pyszniutkie. Nastepnym razem zrobie z 2 kurczakow i je razem polacze, gdyz te niemieckie kurczaki waza az 1300 g.
Skoro tak uważasz Dorotko - proszę bardzo. Mówisz i masz :)))