Smakosiu, miałaś wspaniałą podróż, a miejsca, które zwiedziłaś świetnie pokazane. Oddają atmosferę tego regionu. Niesamowite widoki, a szczególne wrażenie robi właśnie ten wulkan Etna, wyrzucający w górę gorącą lawę, co nocą jeszcze podsyca atmosferę. Lokalne ryneczki i pobliskie lokale pełne kolorowych smakowitości, które na sam widok sprawiają przyjemność, a co dopiero być tam na miejscu i skosztować różnych lokalnych specjałów. Wspaniała kawa, pięknie podana, aż chce się takim napojem delektować. :) A ciekawa jestem, czy oliwę z oliwek też przywiozłaś ? Widać, że warto tam pojechać, bo są tam piękne i urokliwe miejsca.
Powiem Ci szczerze, że Etna, to była frajda dla mojego Połówka. Na mnie zrobiła największe wrażenie wtedy, gdy zaczęła "wypluwać" lawę. Początkowo nie miałam pojęcia co to jest. Ciemna noc a na niebie znikający, ognisty punkt. Akurat jechaliśmy samochodem więc oglądaliśmy to z różnej perspektywy. To naprawdę niesamowity widok. Natomiast wchodzenie na Etnę było dla mnie mniej ekscytujące. Owszem widoki super, bo to trochę jak krajobraz księżycowy, ale ludzi sporo więc zabrakło atmosfery przygody...? Za to "w nagrodę" za te tłumy kupiliśmy tam najlepsze w tym regionie miody. Wszystkie certyfikowane i faktycznie bardzo oryginalne - eukaliptusowy (specyficzny, ciekawy) i pistacjowy (smakowita landrynka). Tam też skusilismy się na pastę pistacjową i migdałową. Zachęciła nas degustacja. Wszystko przepyszne.
Arancini, czy nasze supli...moja rodzina uwielbia, a ja nawet zapachu nie znosze, maja szczescie, ze nie przeszkadza mi w przygotowywaniu. Cannoli...wlasnie nauczylam sie robic. A Sycylie...poki co podziwiam na zdjeciach, ktore przysyla mezowski, nawet teraz tam jest, zlosliwiec jeden. :) Podobno do konca wakacji sie wybierzemy, na szczescie M.juz wie gdzie, co i jak, gdzie sie chodzi bedac nie turysta, a "swojakiem". :D Nie moge sie doczekac.
Smakosiu, aż pieję z zachwytu :))) Wszystkie zdjęcia piękne i zachwycające, ale z tą Etną to chyba niesamowite wrażenie, co?
To ciastko nosi nazwę Cannoli Siciliani. Jest tradycyjnym przysmakiem sycylijskim. Chrupiące a w środku bardzo słodki krem na bazie sera ricotta z różnymi dodatkami np. ze skórką kandyzowanych owoców. Dla mnie zbyt słodkie, ale za to kawa rewelacyjna. Odnoszę wrażenie, że właśnie we Włoszech piłam (jak do tej pory) najlepszą A skoro mowa o przysmakach... Jedliśmy takie kule ryżowe o nazwie Arancini, które były nadziewane warzywami albo mielonym mięsem (tych nie jadłam). Po obtaczeniu w bułce tartej wrzucane sa na głęboki tłuszcz i podawane na ciepło. Taki rodzaj szybkiego, ulicznego jedzenia. Pierwszy raz kupiłam bez przekonania, bo byłam bardzo głodna, ale potem... Mmmmm, super sprawa! Najlepsze były z warzywami (głównie bakłażanem) albo ze szpinakiem. Do wszystkim dodawany był ser, który wspaniale sklejał nadzienie a czasami ciągnął podczas jedzenia Gorsza sprawa, że czasami był to ser kozi, którego nie cierpię i wtedy Połówek bez mrugnięcia okiem zjadał dwie porcje
Piękną miałaś wyprawę i jak zwykle cudne zdjęcia uchwyciły jej wspomnienia :)
To niesłychane, ale nawet obdarte z tynku uliczki, z oklapniętymi markizami i pogniecione auta jak z przedwiecza wyglądają na nich atrakcyjnie i wręcz nierealnie, jak z jakiegoś świata wyjętego spod pędzla malarza.
Kawa - małe dzieło sztuki! I cóż to za ciastko obok niej?
Ceny serów chyba też przystępne.
Oj nie można się nasycić oglądaniem. Pojechać by się chciało! Wspaniale, że zabrałaś nas do tych magicznych miejsc, Smakosiu! :)
Smakosiu fajnie, że udało Ci się zmontować tę wyczekiwaną galerię:)) Cudne zdjęcia oddające klimat. Mi podobają się wszystkie fotki, ale ujęcie balkonu twarzy z żywymi włosami.....
Och i te stragany pełne dobroci, oraz kaktus mający widok na zatokę .
pyszny przepis :)
Bardzo smaczny schabik, rozpływał się w ustach. Zjedliśmy z ryżem, mniam
Dlaczego na spod potrzeba az 3 lyzeczek proszku do pieczenia, nie wystarczy jedna?
Bardzo lubię wracać do tego przepisu :) pozdrawiam, Smakosiu :)
Ok, dzięki, przy najmniejszej okazji biorę się za niego ...
...kakao....Niee, nie ma...takie ciemniejsze jest od żółtek:)
Aha, DZIĘKI, czyli jak się ma lepszy sprzęt to można mikserem. A jeszcze ciasto na wierzchu wygląda jakby było z kakao, a w składnikach brak....?
Ciasto konsystencją i smakiem typowo kruche;) I ja robiąc w robocie zaczynam od mąki z masłem, następnie reszta składników:)