Muszę powiedzieć, że bardzo się zdziwiłam,że do ciasta na pierogi dodaje się mleko. Jednak wypróbowałam ten przepis i przyznaję, że pierogi wyszły przepyszne!!!!! Gorąco polecam ten przepis bo jest naprawdę super!!!
lukier jeden z najprostrzych ale jest ok:)
sabia a mozesz napisac mi w jakiej duzej trotownicy piekłas ?I ile mniej wiecej czasu?Planuje to ciasto zrobic na corci urodzinki
Dzięki Sunny- "nie trzymała się" masy tzn. tak jak mówisz- oddzielała się od wcześniej położonej masy.........wypróbuję twoją podpowiedź i następnym razem przełożę biszkopt masą a na góre wyleję galaretkę kawową:) dzięki za pomoc
Jastello - niestety Jamaica nie towarzyszy nam na WŻ, choć jej przepisu tutaj widnieją. Spróbuję pomóc Ci... Więc tak - skoro owe ciasto autorka poleciła robić na biszkoptach, to na biszkopcie też na pewno można. A z tego co widzę, masy raczej nie wystarczy na prostokątną blaszkę... może zrób z 1,5 porcji ?
Ciasto bardzoooo dobre:) pyszna jest ta galaretka kawowa...następnym razem zrobię z podwójnej porcji:):)....nie wiem dlaczego -ale galaretka "nie trzymała" się masy....ześlizgiwała się :(:( jak myślicie-dlaczego??
Proszę odpowiedz,czy mogę ten krem zastosować na biszkopt,oraz czy ta ilość kremu wystarczy do przełożenia biszkoptu upieczonego na prostokątnej standartowej blasze.
Marcia, ja piekłam w jednej tortownicy i kroiłam na pół. W niczym to nie przeszkadza a ciasto jest warte zrobienia :). Chyba ponownie się skuszę na nie :).
Czy mozna upiec go na jednej blaszce i przekroic na pół?MAM TYLKO JEDNA BLACHE WIEC MUSIŁBYM JE PIEC OSOBNO I OBAWIAM SIE CZY MOZE SUROWE CIASTO POCZEKAC ,AZ TO PIERWSZE SIE UPIECZE?
pyszne, rodzinka przy świątecznym stole stwierdziła, że jak z dobrej markowej cukierni, i wizualnie super i smak poezja (z alkoholową nutką...)
Zrobilam ciasto na Swieta, wyszlo bardzo smaczne, najbardziej zachwycala sie nim moja mama:)) Troszke zmodyfikowalam, zamiast kremu z nutelli, uzylam gotowego kremu czekoladowo-orzechowego z paczki Dr. Oetkera i polaczylam go z "pijanymi sliwkami":)- reszta bez zmian...PYCHA
Dzieki za przepis- pozdrawiam!