Zrobiłam wreszcie Twojego truskawkowca. Musiał "odstać" nieco w kolejce, ale było warto. Bardzo orzeźwiający, lekki i baaardzo truskawkowy:)Dziekuje za pyszny przepis i polecam innym. inga
I kolejna potrawa Twoja ilko, która bardzo smakuje mnie i moim panom
, dołaczam do grona wielbicieli, Pozdrówka
Naprawdę bardzo się cieszę, że ciasto smakuje. Pozdrawiam serdecznie:))
Efekt końcowy-- pyszne warto było. Kupię odpowiednią blachę. Pozdrawiam.
Ciasto jest tak dobre że postanowiłam znowu upiec, pycha,twoje przepisy są świetnie i smakowite.
Robilam to ciacho na Boze Narodzenie, i pamietam ze wyszlo idealne :)). I biszkopt, i krem i galaretka ... i ten smak ... Ciacho jednym slowem przepyszne :)). Na pewno jeszcze nie raz wroce do tego przepisu, najlepsze ciasto jakie jadlam :).
Wlasnie dzisiaj zrobilam to ciacho - kolejne ciacho z Twoich przepisow Ileczko :). Co prawda zrobilam w blaszce 24x40, i warstwa kremu jest ciensza, ale wyglada apetycznie :)). Jutro bedzie wielkie probowanie :)).
Prawie zrobiłam to cudo,a mianowicie miałam trochę mniejszą blachę, wyrosło ponad blachę myślę sobie oklapnie, niestety nie oklapło. Biszkopt wyszedł mi jak nigdy w życiu wysoki, pulchny i nie opadł. A gdzie reszta? postanowiłam rozkroić i podzielić na 2 blachy -wyszło. Czekoladkę starłam, wafelki pokruszyłam i ubiłam 1 litr bitej śmietany-- rety zważyła sie na amen cała. Wysłałam męża do sklepu kupił następny litr, ale teraz ubijałam po pół litra i "śmieci" podzieliłam na 2 części tym razem wyszło super. Jeszcze czekam na galaretkę nadal jest rzadka, a mineła już godzina ...to jakieś fatum chyba
Przepyszne ciasto!!! Zrobiłam je w formie babki, dodałam trochę kandyzowanej skórki pomarańczowej i cytrynowej i polałam połową porcji polewy. Wyszło niesamowite w smaku i wyglądzie. Ciasto upiekłam wczoraj wieczorem, a dzisiaj w południe już połowy nie było. Poleciałam już przepis mojej mamie i siostrze. Przepis na babkę na pewno zostanie przez nas wykorzystany przez te święta Wielkanocne.
iluniu, u mnie za to biszkopt z 5 jaj (wsiowych), co dziwne wyszedł za niski i musiałam jeszcze dopiec z 4 jaj na warstwę z dziurami... no trudno. Nie mniej jednak ciasto pyszne, jak zwykle... cóż widocznie to kwestia kur :))
Pozdrówka serdeczne ! :))
Szczerze mówiąc to zachęcająco to niewygląda
Ale wiesz, dlaczego to wyprubuje?? Bo właśnie takie "Mało zachęcające" jedzenie jest...najlepsze ![]()
Ja od razu zrobilam z podwojnej porcji
(zostało mi sie troche samych białek)
Wyszlo mi tego troche dozo.podzielilam na 3 czesci i do jednej dodalam sok pomaranczowy(nie byl to dobry pomysl, ponieważ wyszla mi za żadka ta masa)
do drugiej dodalam galaretke wisniowa zrobionej z polowy wody podanej na opakowaniu,zrobila mi sie taka troche pianka i ladnie sie zgesło.A do trzeciej cześci dodałam starta czekolade i pokruszone orzechy włoskie.Przełozylam nimi po prostu zwykłe wafle tortowe.Najbardziej mi smakuje 3 masa choc nie powiem z galaretka tez smakuje nie zle.Sam krem smakuje mi podobnie do misi bezowych(takie misie z wafelka a w srodku bialy krem).
Jednym słowem po prostu PYCHOTKA
Robaku na prawdę nie wiem czemu ta masa Ci nie stężała
Ja nie mam z nią problemów. Jeśli chodzi o śmietanę to ja ją ubijam na sztywno. Pozdrawiam:)
sernik zdobilam i w smaku rewelacja!! tylko mam problem bo nie wiem dlaczego wyszedl mi taki rzadki i nie bardzo zgestnial:(( moze jakies rady?? ilosciowo dalam tak jak w przepisie...i pytanko odnosnie ubicia smietany czy nalezy ja ubic na sztwno calkiem???dziekuje za porady:)
Dinar ja piekę bez przykrycia. Cieszę się, że smakuowały. Pozdrawiam wszystkich:))