Toż to z niemieckiego! Deser "kalter Hund" - nawet chyba sami Niemcy nie wiedzą, skąd ta dziwaczna nazwa. A swoją drogą to naprawdę smaczny deser. W "moim" oryginalny jest tłuszcz kokosowy.
Dla mnie troszkę za słodkie, ale pominąwszy ten drobny szczegół bardzo smaczny i szybki deser. Polecam.
Ja też robię go juuuż bardzo długo bo jest naprawdę przepyszne
Krem budyniowy robię sama - 2,5 szkl.mleka, pół szkl.cukru, pół kostki masła,3 ,4 żółtka, 3/4 szkl.mąki.
Wspaniałe ciacho, robię je już od kilku lat, obowiązkowo każde święta,jest to najlepsze ciasto mojego męża.
Polecam.
tak -nazwa jest smieszna
Nie odbieram tej nazwy jako odrażającej, ale rzeczywiście nie ma nic wspólnego z zawartością przepisu - zdaje się prostego i smacznego.
W smaku moze byc i dobre ale nazwa mowi sama za siebie , jest odrazajaca
Bardzo dobre. Składniki farszu dałam "na oko", czyli nie zachowałam podanych proporcji, poza tym dodałam sporo natki /wydawało mi się, że ma być, dopiero teraz widzę, że nie ma jej w składnikach/, wyszły smaczniutkie. Na stałe wchodzą do mojej kuchni. Dzięki za udostępnienie przepisu.
oczywiście wszystko zależy od kształtu i wielkości foremki, ja robiłam różne jak zresztą widać na zdjęciach więc dokładnie to cięzko powiedzieć.
hm dość sporo tutaj na zdjęciu mam wyłożoną calą blache zlożonych już ciastek i są to 3 poziomy więc tak ok 54 ciastka i jeszcze troszkę na talerzu wiec trzeba liczyć spokojnie koło 60:)
dziękuję, bardzo mi miło, pozdrawiam
wspaniałe!
Ile mniej więcej ciastek wychodzi z tej porcji? Jeżeli nie na sztuki to chociaż ile blach?
smakuje podobnie jak sałatka warstwowa z tyńczyka , tylko że na ciepło i jest bardzo szybka