You are here: / / Comments received by the user Teresa.Marcjan

Komentarze otrzymane przez użytkownika Teresa.Marcjan

EWA007

(2008-08-22 22:57)

Te "krople" to tak zwana czosnkowa nalewka tybetańska, wklep w google i masz.

Tynka

(2008-08-22 22:40)

Chyba będę niegrzeczna, ale może wpisałabyś te krople wraz z instrukcją obsługi do swoich przepisów. Może inni też by skorzystali? Pozdrawiam

Teresa.Marcjan

(2008-08-22 21:50)

dziś zrobiłam z potrójnej ilości...wyszło 18 słoiczków....ale jeden został  wypróbowywany.. i słoik został  wyczyszczony..do ostatniej kropelki...

skinset

(2008-08-22 18:55)

dziekuję, poszukam tej damskiej ale póki co przygotuję sama zaprawę... przyda się na zaś 

Teresa.Marcjan

(2008-08-22 17:48)

Tynko,   wejdź na moje gg i tam  postaram Ci się pomóc.  Mam przepis na krople czosnkowe,  które mimo, że zawierają alkohol mozna podawać i dzieciom. Stosuje się je  od stopniowo 1 kropelki  aż do do 25 kropli  i później znów się zmniejsza aż do wyczerpania  specyfiku.  Ja to  stosowałam, i właśnie obecnie mam  zamiar zrobić...a stosuje się to raz na 5 lat..przez około miesiąc.więc wcześniej  zapomniałam  o tym.. Pozdrawiam... dziś po 20 lub jutro rano po 9,00 czekam.

Teresa.Marcjan

(2008-08-22 14:09)

Skinset ...ta porterówka jest raczej mocna,   bardziej   męska... dużo w niej  mocnego trunku...więc  w małych ilościach na nasze głowy..  Jest też w moich przepisach  przepis, który podałam  na lekką damską porterówkę..Pozdrawiam.

Teresa.Marcjan

(2008-08-22 14:04)

Tynko, spróbuj więc ...ale na samym początku rozcieńczaj  czyli do wody najpierw dodaj po parę krpoli nalewki,  jeśli  będziesz widzieć,że córka lepiej się czuje,  zwiększaj ilość   nalewki ale nie przekraczaj 1- 2 łyżeczki na dzień.. (dla dorosłych 2 łyżka)

Tynka

(2008-08-22 13:46)

Dziękuję za podpowiedź. Niestety na moje dziecko miód chyba nie działa. Wodę z miodem pije regularnie od kilku lat i to kilka razy dziennie ( zamiast herbaty). A za propolisem już się rozglądam i jak tylko dostanę zastosuję.

skinset

(2008-08-22 13:08)

super sprawa z tą domową zaprawą, jeszcze dzis kupię spirytus i do dzieła...
sama przygotowuję podobną zaprawę waniliową i świetnie się sprawdza do drinków, deserów...

Teresa.Marcjan

(2008-08-22 12:55)

Doroto,  ja, do nalewki uzywam aloesu wychodowanego przez siebie.... I żeby ciągle  miał od 3 - do p5 lat, to co roku  urywam zaszczepki i wsadzam..tak, że zanim  ten  się zetarzeje, to mam już następnego 3-latka.... Podlewany jest  czystą odstała  24 godziny wodą... przywożoną od rodziców ze studni, a nie z wodociągów chlorowaną....
Używam go tez  bardzo często nie przetworzonego,  a po prostu   surowego, świeżego liścia.. na wszelkie rany, stłuczenia, opryszczkę, czy choroby skóry.. Pozdrawiam

Teresa.Marcjan

(2008-08-22 12:49)

Tynko, szkoda, że masz uikryte GG i skyp..  ale podpowiem   najlepszy na uodpornienie dla dzieci jest miód, jesli tylko nie ma alergii na ten specyfik.
Codziennie rano 1/4 szklanwczki przegotowanej, przestudzonej wody z łyżeczką miodu.  Herbatę też mozna słodzić miodem.. nie zaszkodzi, a wzmocni.
W artykułach podałam przepis na  PROPOLIS... i  jego zastosowanie..mimo, że jest też na spirytusie, ale pędzlowanie, czy wypicie kilka kropelek z wodą... może przynieść efekty.. pozdrawiam.

Shaera

(2008-08-22 10:31)

Wiersz piękny i bardzo prawdziwy, niestety...  Doskonałe zobrazowanie samotności, która jest wszechobecna. Nieważne, czy ma się jednego, czy stu znajomych, nierzadko pojawiają się pytania bez odpowiedzi, czy problemy, o których lepiej milczeć  Przy tym wierszu naprawdę można się zastanowić nad sobą i przemyśleć raz jeszcze, czy rzeczywiście powinniśmy w sobie tłumić to, co niepotrzebne...?

Shaera

(2008-08-22 10:03)

Wow! Wielkie dzięki za umieszczenie tutaj tej bajki, bo bardzo mi się podoba ^^ Koniec raczej przewidywalny, ale i tak... Super! ^.-

Dorota zza plota

(2008-08-22 08:25)

megi65 no ja nie wiem:-) ...wylizywanie to bym sie z Toba zgodzila ale "zjadanie do czysta" wybierajac sos bulka , ziemniakiem, kluska czy ryzem to juz nie. To znaczy masz prawo sie tym "obrzydzac" ale ja nie widze w tym nic zlego. Wrecz przeciwnie moze nawet szacunek do...jedzenia. Gusta i upodobania sa rozne. Mnie raza na przyklad bardziej talerze osob ktore koniecznie musza pol widelczyka zostawic, sosem obchlapac pol brzegu talerza itp. Wiadomo zupe nie zawsze mozna elegancko zjesc do konca jakas lyzeczka zapewne zostanie i wtedy tez bym lapy z bulka do filizanki na zupe nie pchala, ale wyczyscic dydskretnie  dodatkami plaski talerz to owszem. A jak bosko smakuje pozostaly sos salatkowy na swiezej boleczce przekona sie ten kto probowal!

Tu musze dodac, ze pisze o zachowaniu przy "normalnym" stole nie zas o oficialnym bankiecie  u krolowej angielskiej. Bo tam to juz calkiem inna bajka.

megi65

(2008-08-22 07:11)

A ja troche odbiegne od tematu francuskiej kuchni! Glumando nienawidze wymiatania talerza czymkolwiek ! Nawet niech to bedzie "schmecka - lecka'' Z racji mojej pracy często jadam z Niemcami .. i widok taki mnie ... zniesmacza ! O ile omie lub opie moge wybaczyć i zrozumiec ... [ wojna , bieda , kryzys ] .... to młody Niemiec zawziecie liżący resztki jedzonka lub okruszki dla mnie jest śmieszny i ... niesmaczny ! Brrr !

Most active

  • Recipes: 273
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 0
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close