Pyszniutkie. Zrobiłam wszystkim bardzo smakowało.
Sprobowalam i te ciasto jest przeeepyszne: swieze i nastepnego dnia tez! Zrobilam tez sos polecany przez Klaudia.o i musze powiedziec ze naprawde rewelacja..Nie moge sie doczekac jak zrobie paroweczki ponownie!
Paróweczki przepyszne ,wszystkim bardzo smakowały . Ja podaję je z sosem: 2 łyżki majonezu ,2 łyżki ketchupu , 2 łyżki ostrej musztardy ,2 wyciśnięte ząbki czosnku ,sól, pieprz ,wszystko razem wymieszać. Po prostu pycha! Z doświadczenia wiem ,że ciasto nie powinno być zbyt cieńkie -grubsza warstwa jest bardziej smakowita.
Piękne malinko cieszę się,że smakowały bardzo ładne Ci wyszły ładniejsze od moich :)
Zrobiłam dziś te paróweczki na obiad.I cóż mogę powiedzieć PYCHOOOOTKA!!!!!
!
Violu...bardzo nam smakowały te cebulaczki ...dzięki za super przepis na ciasto....bo ciasto to podstawa! Ja dodałam pieczarki , kiełbaske i ser a mój mąż, powiedział że 1000 razy lepsze niż w sklepie.
Dziękuję Ci.
Ja również skusiłam się na te parówki. Niestety źle obkręciłam ciastem i wyglądem różniły się od Waszych ale smakowały pysznie. :D
Dziękuję za przepis, szybki i smaczny, wykorzystałam na urodzinach córci
Dołączam do osób, którym parówki podane w ten sposób bardzo smakowały. Podałam na obiad z surówką i było naprawdę całkiem fajne jedzonko.
Parowki bardzo dobre i syte,zrobilam 20 i myslalam ze bedzie za malo, ale okazalo sie,ze wszyscy sa objedzeni i zadowoleni :)
Pierwszy raz robilam takie cudo, wiec wyszly mi te parowki jakie wyszly, ale nastepnym razem beda juz o wiele lepsze mam na mysli efekty wizualne a nie smakowe oczywiscie ;)))
Aniula27 wg mnie można upiec parówki wcześniej. Ja wczoraj robiłam na obiad, wyszła taka góra, że odgrzewaliśmy dzisiaj rano w mikrofali i były jak świeże .
Czy te parówki można upiec wcześniej, np. rano a podać na kolacje, czy najlepsze są bezpośrenio po upieczeniu?
Właśnie jem, jeszcze gorące Powiem jedno: PYCHOTA!