słodki buraczku ślicznie dziekuje za miłe słowa. Tort na pewno wyjdzie cudny .Pozdrawiam
Jestem zachwycona wszymi tortami.. pełen profesjonalizm!! Dlatego proszę o pomoc... jak przenosicie torty na serwetkę?? Gdy chcę dekorować tort położony już na serwetce to cała się zgniata!? I jeszcze jedno gdy przewozićie torty to czy je mrozicie? Gdy moja koleżanka odebrała tort z cukierni to był zamrorzony.
Jestem pod wrażeniem twego talentu cukierniczo-dekoracyjnego. Tort zapisuje w ulubionych. Sprobuje zrobic to cudo, choc pewnie w niewielkim stopniu bedzie przypominac to znajdujace sie na zdjeciu... Pozdrawiam.
crisen przepraszam,ze tak długo nie odpowiadalam ale gdzies mi umknęło Twoje pytanie. Chodzi mi o te duże łyżki, w których mieści się 10 ml wody . To będzie ok, 2.5 szklanki. Mąka nie musi byc idealnie odmierzona, naprawde nic sie nie stanie jesli dodamy łyżke mniej lub wiecej.Pozdrawiam Serdecznie
zrobilam je tak : wejdz na tą strone i zerknij na tą najmniejszą wykrawaczke : http://www.allegro.pl/item475787652_zestaw_plastikowych_foremek_do_wykrawania.html#gallery odwróciłam ją ,,do góry nogami,, i wyciskałam wzorki w masie cukrowej ( przed nałożeniem na tort) .
Ja też zauważyłam że za każdym razem wychodzi inna poprostu trzeba ją wyczuć
Dorotaxx
jestem ciekawa jak zrobiłaś że wyszły Ci takie delikatne wytłaczane kwiatki na torcie?
madzia81
nie przejmuj sie napewno wyjdzie,ja też kilka razy robiłam próby ale na małych ilościach żeby wiedzieć jak "zachowuje się"masa kiedy już miałam opanowane wtedy dopiero robiłam na całym torcie
Basiu,okaże się czy pomogłaś,jak drugi raz się wezmę za to :)Napewno uwzględnie wszystkie wskazówki.
Dank@ ,,jakoś,,?????!!!! Wyszło zaje..ście!!!!
menkaz piękny, delikatny torcik, brawo!
abaszka a Twoja swinka wymiata! Rewelacja!
ps. nie przejmuj sie, ostatnio ta masa tez wychodzi mi za kazdym razem inna . To jaka wyjdzie zalezy od rodzaju zelatyny, glukozy i cukru pudru. od tego czy zelatyna była otwarta czy nie, od tego jak długo w domu lezał cukier puder i od wielu, wielu innych czynników
basia19 dzięki wielkie za pomoc w udzielaniu odpowiedzi! Jesteś Wielka!!
dziewczyny nie wolno do tej masy samamu mielic zwykły cukier! Musi byc ten ze sklepu
madziu, ja zawsze robi wg przepisu i wychodzi, czasem wychodziła mi masa taka nie całkiem gładka, ale to z tego powodu że dałam za mało cukru. A jeśli chodzi o to jaka ma być konsystencja żelatyny z glukozą, to mało istotne, jak się żelatyna całkowicie rozpuści dodajesz glukozę mieszasz, dodajesz część cukru, tyle żeby zrobiła się gęsta papka. Na stół wysypujesz część cukru wlewasz do tego gęstą papkę i zarabiasz jak na makaron, masa będzie się bardzo kleić i rzednąć, ale to nic dosypujesz cukru i dalej zarabiasz ciasto, w miarę dodawania cukru masa staje się coraz gładsza i plastyczna, mam nadzieję że Ci pomogłam.
Ktoś mądry mi zasugerował,czy oby nie jest w tym za mało wilgoci np.wody.I czy nie lepiej glukozę najpierw doprowadzić do stanu płynnego,a potem dodać do żelatyny??
Nie mam pojęcia co się stało,ponieważ nie wiem jaką konsystencję powinna mieć żelatyna z tą glukozą???Ma byc płynna,galaretowata czy jaka??Nie sądzę aby była zagotowana,bo palec do garnka mogłam śmiało włożyć :) z tym to akurat uważałam najbardziej.
A co do cukru to miałam cukier puder,nie mielę cukru skoro moge kupić gotowy :)
a taki mi wyszedl torcik :) dzis masa wyszla za bardzo gumowa, kurcze, za kazdym razem inna mi wychodzi ;)
Dorotaxx chętnie wypróbowałabym ten przepis ale czy możesz podać ilości przeliczone na szklanki lub na dkg? Szklanka wiadomo ma 250ml a łyżki to są różne ja sama mam 4 rodzaje łyżek i wcale nie chodzi o kształt tylko o wielkość. Każda jest innej wielkości. I którą mam wybrać?Pozdrawiam!