Gabigold, cieszę się, że wypróbowałaś przepis i że rolada smakuje. Megi nie kibicuj innym, tylko sama zakasaj rękawki i do roboty. ;) Pozdrawiam :)
Mmm, super, polecam Wam dziewczyny, poezja:)
gabigold ! no to ja Tobie bardzo kibicuję ... ::) i jak możesz uwiecznij roladke na foto .. )
włożyłam do pieca, ciekawa jestem czy mi się uda, nigdy nie robiłam rolady
Piekłam niedawno, z 5 jaj i bez bakali,z innego przepisu.Zachęcam wszystkich,ta rolada nie może się nie udać.Biszkopt jest wilgotny dzięki jabłkom i zwija się bez problemu.Gdyby się jednak zwijanie nie powiodło mamy pyszny biszkopt z jabłkami.
cerekm , zadecydujesz się ? zrobisz pierwsza ? jakby co daj gryza .. :))
ale super!!!!!!!!!!!
Tak, tak Meguś, pieczemy wszystko razem, cały w tym bajer ;) Piekłam w blaszce o wym. 33cm x 26cm. To moja największa blaszka, jaka jest w stanie zmieścić się do mojego piecyka elektryczego. Mniejszych nie polecam... Pozdrawiam pięknie. :)
Ale cwana ta roladka .. pieczemy z farszem jabłkowym ; musiłam parę razy przeczytać zanim skumałam i już roladka jest w poczekalni ale sukcesywnie przesuwam do przodu .. :) Pozdrawiam pieknie . A tak przy okazji zapytam o wymiar blaszki , tak mniej więcej ?
Megi, ależ apetycznie wygląda Twój serniczek. I te malinki dwukolorowe i ta czekolada w serkach, mniam! Tylko Ciebie mi szkoda, że nie skosztowałaś ani kawałka. Daj spokój z dietami, Kobieto!!! ;) Pozdrawiam serdecznie :)
Aguś ! Zgodnie z obietnicą serniczek z modyfikacją ; straciattela , biszkopciki lekko w amaretto potraktowałam , pyszniutkie tak stwierdził mężowaty . Dla mnie 4 łychy cukru pudru było za dużo , wieć dodałm mały jogiurt naturalny . Ja na dietce tylko pręciki łopatek miksera polizałam.. . Pozdrawiam pieknie .. )))
Zgadzam się na wszystko, tylko koniecznie napisz potem, jak wyszło z modyfikacją ;)
Aguś ! Mea culpa .. wpadałam w pavlomanię ale już wychodzę na .. prostą ! Jak do piątku maliny bedą trzymać fason na krzaczkach to machnę dla lubego i przyjaciół mnie nawiedzających. O efektach poinformuje , już po głowie chodzi mi mała modyfikacja czyli czekolada w środku .. Pozwolisz ?
Meguś, to co się tak ociągałaś? :) A tak czekałam na Twoją opinię ;) Mój weekend był malinowy, właśnie spieszę wstawić komentarz i zdjęcie. Pozdrawiam również :)