artystyczny majstersztyk. Podziwiam wykonanie i pomysły. Jeżeli jeszcze smakują jak wyglądają..... jestem zachwycona!!!!
pod lukier dajesz krem maslany? chyba musze sie wybrac na jakis kurs :P tyle sie naczytalam juz w internecie i wydawaloby sie to takie proste a za kazdym razem a to mi lukier nie wyjdzie, a to za slabo schlodze ciasto albo zle rozprowadze krem pod lukier... musze sie tez nauczyc cierpliwosci:) moze kiedys zrobie takie cudenko :)
pod lukier dajesz krem maslany? chyba musze sie wybrac na jakis kurs :P tyle sie naczytalam juz w internecie i wydawaloby sie to takie proste a za kazdym razem a to mi lukier nie wyjdzie, a to za slabo schlodze ciasto albo zle rozprowadze krem pod lukier... musze sie tez nauczyc cierpliwosci:) moze kiedys zrobie takie cudenko :)
Dziękuję :)
Justi23, to nie żadna tajemnica. Używam bardzo wielu mas. Do zrobienia jednego tortu, używam minimum dwóch rodzajów. Najczęściej jednak około trzech. Jedną do obkładania tortów, drugą do drobnych dekoracji i trzecią np. do figurek. Każdą z tych trzech kupuję w internetowym sklepie. Polecam Smartflex, Saraccino oraz Princessę.
Przykład: tort z Alicją, i użyłam masy Smartflex, Princessę, Saracino oraz karmel
Inne specjalistyczne masy wykonuję sama. To Pastillage, Flower Paste, czy Mexican Paste. Pierwsza z tych trzech służy do twardych dekoracji, druga do kwiatów, trzecia do pachworków. Przepisy na te masy znajdziesz w internecie, bo są bardzo popularne.
masakra..! fascynuja mnie takie torty i podziwiam ludzi ktorzy potrafia je robic i przede wszystkim maja do tego cierpliwosc... sama probowalam kilka razy ale ja wiecznie nie mam czasu i oczywiscie jak to w pospiechu- nie wyszlo tak jak bym chciala ;/ ale nie poddaje sie :) bede probowac dalej :)
tylko ciagle mam problem ze zrobieniem lukru plastycznego... raz wyjdzie a raz nie. Moze zdradzisz przepis? :) i jakies przydatne wskazowki? czy to tajemnica? :)
Te torty są niesamowite, jesteś czarodziejką!
Jak fajnie że wstawiłaś te cudeńka do galerii Alll ;)
Uwielbiam seler w takiej wersji :D
Moje nie wyszły takie piękne ,ale i tak super.
Goplana2, Mggi63 , ciesze się, że krokiety smakowały.
Dziękuję za komentarze :)
Skorzystałam z przepisu na ciasto naleśnikowe.Zrobiłam krokiety z pieczarkami.Po prostu rozpływały się w ustach...pyszne... Moja modyfikacja to dodałam jedno jajko z uwagi na ograniczenia zdrowotne ale to nie zaszkodziło efektowi.
Ogólnie rzecz biorąc,żeby skomentować przepis,należało by go wpierw wypróbować..Ciasto naleśnikowe zawsze robię w proporcji 1:1.Jednak postanowiłam,że wykonam z tego przepisu i zobaczymy co wyjdzie:) Efekt taki jak w większości komentarzy.:) Konsystencja taka jak powinna być.Placki zwijały się dobrze,żaden nie popękał.Jedyną małą zmianą jaką dokonałam była tylko woda- mineralna gazowana.Farsz był zrobiony z pozostałej po obiedzie surówki i uduszonych pieczarek.
Witam, ja robię to ciasto bardzo często. Jestem z niego bardzo zadowolona. Nie rozumiem w czym problem? Po przeczytaniu składników już je oceniłaś?
Zwykle używam do naleśników mąki typu 500 lub 550 i nie ma problemu z odpowiednią strukturą.
Jak każde ciasto naleśnikowe powinno postać ok 0,5 godziny przed smażeniem.
Ja robię krokiety z tego przepisu i zapewniam, że ciasto na krokiety jest bardzo dobre.Ciasto musi być dość luźne aby krokiety dobrze się zawijały i nie pękały jak to się robi przy naleśnikach upieczonych z gęstego ciasta.Dużo zależy też od wilgotności mąki i wtedy albo nie dajemy całości płynów albo trzeba dosypać ciut mąki. Polecam te krokiety bo są naprawdę smaczne.