No tak, cokolwiek bym nie napisała, będzie że się czepiam...
Nie napisałam, ze fasolka jest niedobra, tylko, że to nie jest fasolka po bretońsku, w której rzeczywiście można sobie regulowac według własnego smaku proporcje składników- moze być bardziej lub mniej gęsta, moze być więcej fasoli niż mięsa, mogą być różne przyprawy- i to rzeczywiście zalezy od gustu, smaku, indywidualnych upodobań. Ale połaczenie ugotowanej fasolki z przecierem i kiełbasa nie uczyni z niej fasolki po bretońsku.
Nadia- równie dobrze Ty możesz nie czytać moich komentarzy, tylko przejść do tych, które Tobie odpowiadają.
W słowniku znajdziesz definicję przymiotnika "merytoryczny". Postaraj się wstawiać komentarze zgodne z definicją słowa "merytoryczny", bo Twój nastrój, oraz stany emocjonalne po przeczytaniu mojego komentarza nijak się mają do przepisu.
W takim razie roxi bedziesz też miała pretensje dlaczego woda jest mokra, dobra pani domu nie potrzebuje czytać na necie jak się robi fasolkę.
Normalny przepis, nie przesadzajcie z tymi cząbrami, przyprawami, smakami. Kto zechce, to sobie doprawi.
Jak dla mnie to ten przepis też jest do niczego,dziwne proporcje.Nie należy się obrażać,tylko przyjąć krytyke z godnością i może wyciągnąć jakieś wnioski?
I o co ten krzyk ? dla mnie to też nie jest fasolka po bretońsku tylko z solą i pieprzem, nazwa do czegoś zobowiązuje prawda?
Satino jeżeli wstawaisz przepis, musisz się liczyc z tym że może on otrzymac nie tylko pozytywne komentarze, ale także negatywne.I po to jest zakładka dyskusja, żeby sobie porozmawiac na temat przepisu, jeżeli nie życzysz sobie dyskusji pod przepisem, to nie powinnaś go udostępnic, tylko zostawic dla siebie.
Nadiu , twój komentarz do Agik odebrałam jako prywatną wycieczkę !
Agik jesli nie chcesz gotowac tej fasolki to nie, nie musisz. Wejdz sobie na inny przepis.
Tu nie chodzi o krytykowanie.
Domyślam się, że przyjełas komentarz personalnie, a mnie wcale nie chodziło o to, zeby Ci dokuczyć. I masz rację, że ile gospodyń- tyle fasolek. Ale Ty zredukowałaś ją do 5 składników ( piszę łacznie z sola i pieprzem).
Rzecz w tym, ze wstawiłaś przepis do polecanych, a to zobowiązuje.
Duzo jeżdżę, często jestem zmuszona jadać gdzie popadnie. Jesli zamawiam fasolke po bretońsku, to chcę dostać coś co przypomina ją choć trochę, a nie ugotowana fasolę z przecierem- bo to jest dramatyczne zaniżanie poziomu.
A już pomijając wszystko- naprawdę gotujesz 300 g fasoli w 5 litrach wody? Piszesz, że woda odparuje- to ile ją gotujesz, zeby odparować ok 3 litry wody? Dobę?
Nie obrażaj się, bo nie ma o co. Masz fajne przepisy i pewnie znajdą się amatorzy Twojej fasolki również.
Pozdrawiam
Warzywa dodajesz do fasolki? Pierwsze słyszę.. Ale ile rodzin tyle przepisów na dania- u każdego wygląda inaczej. Nie musisz jej robić jak Ci nie pasuje, ale nie krytykuj moich przepisów, bo nic nie wnosisz. Przyprawianie to rzecz gustu, ty dajesz więcej, a ja mniej. I nie widzę powodu żebyś się czepiała. Udostępniam SWOJE przepisy, a jak masz jakiś problem to nie wchodź na nie. Bo zawsze znajdzie się chociaż jedna osoba, która stwierdzi, że zrobi taką fasolkę.
A po czym można poznać, ze to fasolka po bretońsku?
Żadnych przypraw? Majeranek, cząber, listek laurowy, ziele, czosnek?
Cebuli tez nie?
Bez jakiegoś wędzonego smaku? Bez warzyw?
Nie mam zamiaru się czepiać, zycie jest ciężkie i trzeba sobie skracać, jesli się da, ale gotowana fasola, z przecierem pomidorowym i kiełbasą to NIE JEST fasolka po bretońsku- cokolwiek by to okreslenie nie miało znaczyć.
Zapachniało stołowką przyszkolną z wczesnych lat 80- tych...
:) No ja nie posiadam fruktozy, ale musze sprobować z fruktozą:D
caffe pycha!!!! ;))) zamiast zwyklego cukru dalam fruktoze ;)
dzieki za przepis!!!
Ciasto jest rewelacyjne, udało się za pierwszym razem, wyszło bardzo puszyste i przepyszne. A zapach podczas pieczenia , ze względu na cynamon, kojarzył mi się ze Świętami :) Ciasto na pewno pojawi się jeszcze wielokrotnie na moim stole.
Czarna, zapomniałam napisać, wybacz.. To też jest składnik sushi (kroimy w cienkie paseczki i dajemy do środka).
O co chodzi z tym omletem?
To się cieszę:) Następnym razem polecam mojego drinka^^