Dopisz jak robisz zakwas, a jeżeli jest w Twoich przepisach to dopisz link proszę.
niepotrzebne Ci drożdże w większej ilości jak masz zakwas aktywny (naturalne drożdże). Świeże tylko tak dla pewności, ,,posmerania" tych hodowlanych:)))
Tylko pół łyżeczki świeżych drożdży na 1 kg. mąki? Nie za mało?
sprawdziłam, bardzo smaczne, będę robić częściej :) dzięki za przepis!
Dziękuję serdecznie za szybką odpowiedź :)
Nadiu, cieszę się bardzo że smakowało, każda kombinacja dobra, choć dla mnie właśnie niezwykłe jest takie, bez mącznych dodatków;) Pozdrawiam:))
Bardzo dobre danie, chociaz nastepnym razem dodam jeszcze ugotowany makaron :) Moj maz zachwycony :)
Aniu, dziękują za komplement;) Moja blaszka ma wymiary 31 x 24
Piękny ten jabłecznik :) chciałoby się go od razu zjeść. A jaka jest wielkość blaszki?
Stokrotko, dziękuję za miły komentarz i polecam się na przyszłość:))
Przepyszne:::)) wszystkim gorąco polecam
I ja dziękuję An:)) Fajnie, że skorzystałaś z mojego przepisu. Pozdrowionka:))
Iwciu, znakomite robisz te paszteciorki :)) Za jakiś czas też muszę poczynić takie rarytasiki. Ostatnio zakupiłam nawet dodatkowo foremkę szklaną i kilka blaszanych, więc będzie w czym piec.
Och Pysznie:)) Miło Megi, że zainspirowałaś się właśnie moim przepisem (jak można nie marnować obiadowych pozostałości) A Twój wygląda smakowicie:) Pozdrowionka
Wspaniały pasztecik - ściśle nie trzymałam się (bo i po co ? ) ale spokojnie podczepiam się pod Twój Iwciu , bo był dla mnie inspiracją . Dodałam wszystkie warzywka jakie miałam w wywarze i buły wchłonęły cały warzywno - mięsny wywar . Białka ubiłam, pasztecik bardzo lekki napowietrzony i o to mi (nam ) chodziło ... Dziękuję