Moje makowce robię na mące szymanowskiej i ilość podana w przepisie jest wystarczająca.
Popełniłam dziś makowce, dobre, jednak zdjęcia nie zamieszczę, bo przecież nie będę robić konkurencji Waszym wypiekom, a zwłaszcza makowcom Autora przepisu.
A teraz na poważnie - mimo, że nie pozostawiałam do wyrośnięcia to i tak w piekarniku oszalały... rosły, zmieniły swe kształty, jak na nie patrzę, to przypominają mi ... e, nie lubię na nie patrzeć, wolę jeść patrząc na Wasze tutaj.
Ale się nie poddam. Następna próba będzie.
A, ciasto jakieś bardzo wolne miałam, a dałam więcej mąki, tak jak Megi.
Rarytaśny, cymesik wśród makowców . Masa z toną bakali.
A to serduszko dla Ciebie Tramb w podziękowaniu ... ))
Co prawda ciasto upiekłam z innego przepisu, ale skorzystałam ze sposobu ułożenia i wyszło fantastycznie. Robiłam dwie porcje, z których jedną zrobiłam klasyczną i jakież było moje zdumienie, kiedy goście powiedzieli, że inaczej smakuje. Dzięki za fajną propozycję podania.
Ciasto drożdżowe jak marzenie wyrabiając dodałam 100g mąki wiecej i .. dobrze zrobiłam . Wałkuje się cudownie i poniosło mnie hihihi odrobinę za cienko ale co tam pierwsze koty za płoty. Rzeźba do dopracowania .Dziękuje za przepis !
I znowu zrobiłam makowiec, tym razem wg własnego przepisu.
Tym razem wyszło lepiej, myślę że będzie coraz lepiej i to dzięki autorowi tego przepisu.
tramb, również wysłałam Ci wiadomość.
basia19 wysłałem ci wiadomość, może ci to pomoże
I znowu upiekłam tego makowca. Teraz wreszcie już domyśliłam się co miał na myśli autor mówiąc o przekręcaniu pasków, ale niestety nie jest to takie łatwe. Moje ciasto jest za miękkie żeby je przekręcić jak na zdjęciu. tramb nie wiem jak Ty to robisz, że twoje ciasto jest tak równiutkie i każdy plasterek ciasta jest oddzielony. U mnie wszystko w piecu razem się połączyło jak to widać poniżej. Surowe ciasto jest ciężko pokroić i poprzekręcać robiąc odstępy po każdym pasku. Moje uznanie dla Ciebie tramb, pozdrawiam.
Nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się osiągnąć taki efekt jak u autora tego przepisu.
No nic, może następnym razem mi się uda
Drożdże używam w kostce a mleko faktycznie przeoczyłem ale dodaje do mąki i reszty składników.
No i klops, ciasto nie urosło ani milimetr
Witam, miałam problem z tym przpisem. Nie jest napisane co zrobić ze szklanką ciepłego mleka Dodałam mleko do ciasta, ale tylko połowę, gdyż większa ilość zrobiłaby papkę. Teraz ciasto wyrasta. Zobaczymy co z tego wyjdzie? I jeszcze jedna sprawa. Jakich drożdży używasz? Suchych, czy tradycyjnych w kostce. Ja użyłam takich w kostce. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
Na zdjęciu jakoś nie widzę żeby było coś przekręcane. Chodzi mi o ciasto z dziurą w środku.
Dzięki autorowi.(...i megi65 za oświecenie -))...będę przekręcać...jak się uda...będzie wóda:-)) a jak sie nie uda..-będzie woda (((...