SOS:
Gotuje się go dość długo (ok. 2h).
Do garnka wlewamy pomidory i wkładamy kilka (3-4) pomidorów suszonych oraz czosnek, gotujemy na wolnym ogniu. Czekamy aż woda z pomidorków troszkę odparuje. Dolewamy wody, z pół szklanki oleju bądż oliwy i znów czekamy do odparowania. Znowu dolewamy wody, przyprawy oraz podsmażoną cebulkę. Na koniec miksujemy sos blenderem (jeżeli nie posiadamy czosnek i pomidory suszone drobniutko siekamy).
Wskazówki:
sos może być rzadszy gdyż musi on przykryć wszystkie rurki w naczyniu żaroodpornym a podczas zapiekania i tak fajnie zgęstnieje. Oczywiście dla tych którzy lubią ułatwiać sobie życie nie robić sosu typu: woda+koncentrat+vegeta bo póżniej jak nie będzie smakowało to odbija się na komentarzach, że potrawa jest nie dobra:P. i nie dodawać żadnych vegetek a zwłaszcza przypraw w kostkach.
FARSZ:
podsmażamy mieso z przyprawami (oczywiście spróbować i doprawić wedle gusta), dodajemy przysmażoną cebulę, czosnek, z 5 łyżek sosu i zblanszowany, odciśnięty szpinak,wymieszać i ostudzić. Po ostudzeniu dodać ser żółty, mozzarellę (pokrojone w drobną kostkę) i jajko.
Nadzieniem nadziać surowy makaron Cannelloni i układać w żaroodpornym naczyniu (każdą warstwę polać dokładnie sosem) i posypać startym parmezanem. Piec aż do momentu aż makaron będzie miękki.
MAŁA RADA:
lepsze cannelloni wychodzi jeżeli pieczemy na blaszce (z tym, że sos musi być bardziej gęsty) i przykrywamy folią aluminiową.
Nemezis Star (2009-03-12 13:43)
przepis jest baaardzo apetyczny więc dziś robię :) tylko ile ma być szpinaku? paczka?