2 szkl płatków owsianych błyskawicznych
1 szkl mąki pszennej typ 450 lub 500
1 szkl drobno startej marchwi (ok. 4 średnie marchewki)
2 płaskie łyżeczki soli
4 płaskie łyżki cukru
1 łyżka miodu
1/2 szkl wody
1 łyżka oleju słonecznikowego
1 łyżeczka suszonej roztartej mięty
Nie tylko ludzie lubią smakołyki. Jeśli planujesz odwiedzić zaprzyjaźnioną stajnię lub konika znajomego gospodarza (a może masz własnego wierzchowca?), weź ze sobą kilka ciasteczek upieczonych specjalnie z myślą o kubkach smakowych koni. Tylko z dozwolonych składników. Przekonasz się, że zwierzaki będą bardzo zadowolone.
Marchew wyszoruj, osusz, odetnij końcówki. Zetrzyj na tarce o drobnych oczkach. Możesz też wykorzystać wiórki z sokowirówki pozostałe po wyciskaniu soku marchwiowego.
W dużej misce delikatnie wymieszaj wszystkie składniki oprócz wody i miodu. Miód rozpuść w wodzie i wlewaj powoli do miski, mieszając wszystko dłonią. Zagnieć lekko klejące miękkie ciasto.
Łyżką nabieraj duże porcje, formuj kule, obtaczaj w mące, wałkuj cienko na grubość kilku milimetrów i wycinaj kwadraty lub romby. Jeśli pieczecz ciasteczka dla koni wraz z dzieckiem, możesz wyciąć foremką dowolne kształty, np. serduszek lub koników.
Ciasteczka układaj na dużej blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując minimalne odstępy (ciasteczka podczas pieczenia nie rosną).
Blachę wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 st. C (ustawienie góra+dół). Piecz przez ok. 25 minut na rumiano aż będą chrupiące.
Konie poczęstuj ciasteczkami dopiero następnego dnia po upieczeniu lub po kilku dniach. Pamiętaj, że z podanych ilości otrzymasz porcję, którą obdzielisz co najmniej 10 dorosłych zwierząt. Ze względu na wrażliwy układ pokarmowy konie nie powinny zjadać jednego dnia więcej niż kilka ciasteczek.
konie nie są przeżuwaczami ;p ale ciastka wyglądają super, sama bym się na takie skusiła ;p
A nie prościej ususzyć owoce w piekarniku albo dodać trochę musli z owocami do karmy :P