Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy z połową cukru pudru i szczyptą soli.
Masło ucieramy z resztą cukru pudru, cukrem waniliowym i żółtkami. Ciągle ucierając dodajemy orzechy, tartą bułę, proszek do pieczenia i cynamon. Łączymy z makiem, wlewając nieco likieru do smaku, na koniec dodajemy pianę z białek, ostrożnie mieszając.
Ciastem napełniamy tortownicę nasmarowaną masłem i wysypaną mąką.
Pieczemy 1h w piekarniku nagrzanym do 180o C
Mam jedno pytanko: czy mak, który dodajemy do ciasta ma być suchy i zmielony w młynku? Przepis bardzo mi się podoba i chętnie go wypróbuję na święta. Zastanawiam się też czy nie dałoby się go przełożyć kremem...
Tak, mak ma być suchy i zmielony. Hmm co do kremu to nie wiem, bo nie próbowała. Ale myśle,że nie zaszkodzi sprawdzić czy pasuje jakiś krem.
Dzięki za szybką odpowiedź, pozdrawiam świątecznie