Ciasto tęczą malowane

CIASTO TĘCZĄ MALOWANE:
Biszkopt przekrajamy na 3 placki.
Galaretki sypiemy do 3 oddzielnych miseczek. Każdą z nich zalewamy 3 łyżkami gorącej wody, mieszamy i zostawiamy do wystudzenia. Pilnujemy ich jednak ciągle ponieważ mają tylko wystygnąć, a nie zacząć tężeć. Granica między tymi dwoma stanami jest dosyć płynna i jeśli nie wywiążemy się dobrze ze swego zadania, krem będzie pełny malutkich grudek stężałej galaretki :/
Schłodzoną kremówkę ubijamy na sztywno wraz z cukrem pudrem i dzielimy na 3 równe części,
Do pierwszej części dodajemy zimną galaretkę agrestową i chwilę jeszcze miksujemy.
Do drugiej części dodajemy galaretkę wiśniową i przez chwilę miksujemy.
Z trzecią częścią śmietany postępujemy identycznie, z tym, że dodajemy do niej oczywiście galaretkę pomarańczową.
Ananasy osączamy z syropu. Syrop należy zachować, bo później jeszcze się nam przyda. Ananasy kroimy w kostkę.
Pierwszą część biszkoptu nasączamy 1/3 syropu ananasowego. Jeśli ciasto przeznaczone jest dla osóbek pełnoletnich, można dodać do niego trochę alkoholu. Na biszkopcie rozsmarowujemy zielony krem, zostawiając go trochę do dekoracji. Posypujemy go połową ananasów i przykrywamy drugą częścią ciasta. Nasączamy je 1/3 syropu ananasowego i smarujemy kremem różowym, podobnie jak wcześniej odkładając odrobinę do udekorowania wierzchu. Krem posypujemy pozostałymi ananasami i przykrywamy ostatnią częścią biszkoptu. Nasączamy go resztą syropu. Wierzch i boki ciasta pokrywamy kremem pomarańczowym.
Ciasto dekorujemy pięknie za pomocą odłożonych wcześniej kremów i kolorowych owoców. Boki posypujemy wiórkami, lekko je przyklepując, aby nie odpadały.

OD AUTORKI:
Żałuję bardzo,że nie mogę zamieścić fotki tego ciacha, bo wygląda nader dekoracyjnie. Smak w niczym nie ustępuje wyglądowi :) Tak więc bardzo je polecam, bo naprawdę można zabłysnąć przed gośćmi ;)
Smacznego!!!