Drożdże zasypujemy cukrem i odstawiamy aż się rozpuszczą.
Maślankę roztrzepujemy z jajkami oraz przestudzonym, rozpuszczonym masłem.
Mąkę pszenną przesiewamy.
Dodajemy do niej mokre składniki oraz rozpuszczone drożdże.
Wyrabiamy na gładkie ciasto i odstawiamy aż podwoi objętość.
Po tym czasie dzielimy ciasto na 12 części.
Rozwałkowujemy je i środek każdej ugniatamy.
Odstawiamy na około 20 minut.
Po tym czasie ponownie ugniatamy środek i układamy na nim owoce.
Brzegi drożdżówek posypujemy cukrem perlistym. Polecam ten ponieważ nawet po upieczeniu zachowuje biały kolor :)
Pieczemy je około 20 minut w 180 stopniach.
Smacznego :)
Dziś je upiekę, kupiłam malimy, zostało mi trochę jagód. Wyglądają przepięknie. Dam znać jak wyszły