-
Difficulty level
Very easy -
Prepare time
Długi -
Portions
6 portions
Ingredients:
- 1 szklanka fasoli np Jaś
- 1 średnia pietruszka (korzeń)
- 2 średnie marchewki
- kawałek selera
- 1 cebula
- 2 łyżki tłuszczu (może być masło, margaryna, olej)
- 0,5 szklanki słodkiej śmietanki* (takiej do zup)
- sól, pieprz do smaku
- natka pietruszki do posypania
- pół paczki zacierek (kupnych) lub jak kto woli można zrobić osobiście :o)
*można użyć śmietanki sojowej
Prepare instructions:
fasolówka nazywa się "bez" bo... jest bez mięsa, bez ziemniaków i bez majeranku czyli taka trochę inna niż tradycyjna
i tak: dzień przed gotowaniem zupy opłukujemy i zalewamy wodą fasolę, zostawiamy na całą dobę żeby napęczniała
następnego dnia gotujemy do miękkości w tej wodzie w której się moczyła.
włoszczyznę obieramy i kroimy na przykład na cienkie plasterki, słupki lub po prostu ścieramy na tarce jarzynowej o grubych oczkach
cebulę obieramy i kroimy w ćwierć-plasterki
w garnku (w którym będziemy gotować zupę) rozpuszczamy półtorej łyżki tłuszczu, dodajemy włoszczyznę i pół porcji cebuli, przesmażamy, przykrywamy pokrywką i dusimy przez około 5 minut
następnie dodajemy ugotowaną fasolę wraz z wodą w której się gotowała, dolewamy jeszcze około 1 litr wody i razem gotujemy przez około godzinę
dodajemy sól, pierz do smaku, wsypujemy zacierki i gotujemy je do miękkości
zostawiamy z ognia, dolewamy śmietankę i natkę pietruszki
gotowe!
zupa ma delikatny słodkawy smak
myślę że wegetarianie spokojnie mogą się nią raczyć
smacznego
i tak: dzień przed gotowaniem zupy opłukujemy i zalewamy wodą fasolę, zostawiamy na całą dobę żeby napęczniała
następnego dnia gotujemy do miękkości w tej wodzie w której się moczyła.
włoszczyznę obieramy i kroimy na przykład na cienkie plasterki, słupki lub po prostu ścieramy na tarce jarzynowej o grubych oczkach
w garnku (w którym będziemy gotować zupę) rozpuszczamy półtorej łyżki tłuszczu, dodajemy włoszczyznę i pół porcji cebuli, przesmażamy, przykrywamy pokrywką i dusimy przez około 5 minut
następnie dodajemy ugotowaną fasolę wraz z wodą w której się gotowała, dolewamy jeszcze około 1 litr wody i razem gotujemy przez około godzinę
dodajemy sól, pierz do smaku, wsypujemy zacierki i gotujemy je do miękkości
zostawiamy z ognia, dolewamy śmietankę i natkę pietruszki
gotowe!
zupa ma delikatny słodkawy smak
myślę że wegetarianie spokojnie mogą się nią raczyć
smacznego
View all comments (2)
Write comment

aggusia35 (2017-02-15 18:29)
Babciu Małgosiu, myślę, że przepis jest warty wypróbowania. W szafce czeka szklanka fasoli do wykorzystania. Tylko sam tytuł tak brzmi, że jakby to było "bez" (nawet w cudzysłowu) babci Małgosi. Ja tak skojarzyłam, bo tak jest napisane. Gdyby nie było "Babci Małgosi" to tytuł bardzo by mnie osobiście zaintrygował. Nazwane tak czy siak wypróbuję i dam znać jak mi smakowało :)

Adi123 (2017-03-26 19:50)
Zupka rewelacja!!!!