Rozczyn:
Mleko podgrzać (nie zagotować). Kostkę drożdży rozkruszyć,dodać 4 łyżki cukru i 2 szklanki mąki zalać ciepłym mlekiem i wymieszać. Zostawić do wyrośnięcia pod przykryciem. Przygotować bardzo dużą miskę ponieważ rozczyn bardzo szybko rośnie.
Następnie utrzeć 5 żółtek z 1/2 szklanki cukru do białości.
Gdy rozczyn wyrośnie dodać utarte żółtka,1 łyżkę śmietany i mąkę (tyle mąki żeby ciasto nie było za rzadkie) Wyrobiać ciasto przez ok. 20 minut wtedy dodać 5 łyżek oleju, nadal ciasto wyrabiać, aż będzie odchodzić od ręki. Zostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu pod przykryciem. Następnie wyrobić ciasto ponownie. Część ciasta rozwałkować,wykrawać faworki i smażyć na rozgrzanym oleju na złoty kolor.Układać na talerzu i posypywać cukrem pudrem.
Przy smażeniu faworków warto zatrudnić męża lub dzieci, bo same nie damy rady wykrawać faworków i smażyć jednocześnie.
Smacznego!!!!
Źródło: zasłyszane