-
Difficulty level
Easy
Ingredients:
- 2 przednie golonki wieprzowe ok. 1 kg
- 2 duże marchewki
- 1 pietruszka
- kawałek selera
- kawałek pora
- 2 kostki warzywne
- 3 ząbki czosnku
- przyprawy: 3 listki laurowe, kilka ziarnek ziela angielskiego, pieprz czarny, warzywko
Na sos:
- 2 łyżeczki chrzanu tartego
- 2 łyżki śmietany 18%
- 1 łyżka majonezu
- kawałek startego buraka dla koloru (niekonieczne)
- sól, pieprz
Prepare instructions:
- golonkę myjemy i umieszczamy w garnku wraz z listkami laurowymi, ziarenkami ziela angielskiego, pieprzu oraz kostkami warzywnymi, zalewamy wodą
- gotujemy na wolnym ogniu pod przykryciem aż mięso będzie odchodzić od kości ok. 2 godziny. W razie potrzeby uzupełnić wodę.
- włoszczyznę obieramy i kroimy w kostkę (oprócz pory)
- wyjmujemy z wywaru golonki i dodajemy warzywa
- gotujemy do miękkości warzyw
- w tym czasie studzimy golonkę i obieramy mięso. Ja zostawiam tylko chude mięso, resztę wyrzucam.
- pokrojone mięso dodajemy do wywaru dotujemy przez 10 min
- rozlewamy do pojemników, schładzamy i umieszczamy w lodowce by stężało
- Na sos: mieszamy ze sobą podane składniki, doprawiamy do smaku sola i pieprzem, pozostawiamy w lodówce na 15 min przed podaniem.
Smacznego!

Smosia (2015-01-30 10:20)
A może by tak wklepać ten pomysł na pasztet drobiowo-golonkowy? Ja uwielbiam pasztety, zwłaszcza domowe, pewnie parę osób jeszcze byłoby zainteresowanych.
U nas zwierzaki nie pozwoliłyby zmarnować ani jednego kęsa - kot z psem podzieliłyby cały łup między siebie, najchętniej razem z mięsem do galarety :)).

Klaudia.o (2015-01-30 20:01)
Smosia- dokładnie! U mnie też tłuste kawałki zajadają zwierzaki. Choć według niektórych to pewnie "wyrzucanie", bo tyle biednych..

Maria K (2015-01-30 20:59)
Smosia, , wystarczy ugotować kurczaka, zmielić razem z tą tłustą golonką, dodać namoczone 2 kajzerki, kilka sparzonych , bardzo drobno posiekanych wątróbek drobiowych,przyprawy, 3 jaja i gotowe. Wyrobione mięso, włożyć do foremki i upiec, taki pasztet jest bardzo soczysty i kleisty.
Sama psów nie posiadam, ale ma je moja siostra i wiem od niej, że psom nie daje się mięsa wieprzowego, kotu też, tym bardziej tłustej golonki..Pozdrawiam i kończę dyskusję, uważam , że nie ma ona sensu.

Klaudia.o (2015-01-31 12:16)
MarioK- psu nie dasz, bo za tłuste, a sama zjesz (chociażby w pasztecie)? No zastanów się..

Smosia (2015-01-31 13:47)
Ciekawy przepis na pasztet, spróbuję na pewno (może z łopatką/karczkiem). Golonkę kupuję rzadko - wędzoną, małą i chudą, kiedy gotuję bulion do bigosu, ugotowane mięso też trafia do bigosu. Dziękuję za przepis i będę pamiętać o zakazach dla zwierzaków..

iwett (2015-01-31 14:21)
Moje psiaki to wszystko rąbią byle nie sucha :) A taka golonia.............marzenie - sama się oblizuję na samą myśl:)