article
recipe
gallery
movie
Bread (2) Cakes (28) Casseroles (7) Christmas (17) Cookies (11) Cuisines of nations (34) Desserts (3) Diets (2) Dishes flour (8) Dishes with mushrooms (3) Drinks (2) Easter (11) Eggs in the lead role (0) Fishes (1) For kids (5) Grilled (0) Homemade sweets (1) Meat (16) Meatless (24) Pasta in a leading role (2) Prepared (1) Recipes for the lazy (6) Rice and cereal (2) Salads (9) Sauces and dips (1) Seafood (0) Snacks (3) Soups (12) Steaming and steam cooker (0) Vegetables (4) With the pressure cooker (0)
-
Difficulty level
Very easy
Ingredients:
Skladniki:
3 duze ziemniaki
2 duze marchewki
3 duze cebule
ew. pol pora
2 cukinie
1 baklazan
500g brokulow (ew. zielona fasolka, brukselka lub groszek)
1 mala ostra papryka (ew. suszona)
2 zielone papryki
1 czerwona papryka
3 pomidory
mozna tez dac zielona cebulke
mala glowka czosnku
sol, pieprz,
olej
1/2 litra bulionu (ew. tylko woda a wiecej soli)
zielona pietruszka
Kto lubi, moze na gotowe danie nalozyc kleks gestej smietany:)
Prepare instructions:
Na poczatku umyc i pokroic na duze kawalki baklazan i cukinie.
W oddzielnej misce posolic wszystko dobrze, odstawic na 1/2 godziny a przed dodaniem do reszty jarzyn odlac wode, ktora sie wytworzyla.
Ziemniaki umyc, obrac pokroic na kawalki - ziemniaki potrzebuja najdluzej aby sie ugotowaly, wiec nie za duze.
Marchew umyc, obrac pokroic na kawalki.
Cebule obrac i pokroic w piorka.
Por przeciac wzdluz i umyc dobrze, pokroic wg gustu, lub zostawic w calosci.
Brokuly umyc i rozdzielic na mniejsze czastki.
(tak samo oczyscic inne jarzyny jesli dodamy w zamian za brokuly lub dodatkowo - im wiecej jarzyn tym ciekawszy smak)
Papryki umyc, oczyscic z nasion i pokroic na duze kawalki.
Pomidory umyc i pokroic na cwiartki.
Czosnek obrac, ok 6-7 zabkow, pozostawic w calosci
Przygotowac 1/2 l bulionu lub goracej osolonej wody.
Poukladac jarzyny na dnie brytfanki, zaczynajac od ziemniakow, marchewki i cebuli.
Papryke obydwa kolory, ukladajac calosc rownomiernie w brytfance i warstowo solac jarzyny, tak poprostu z solniczki.
Dolozyc brokuly, ew. zielona cebulke. Nie zapomniec dodac czosnek i ostra papryczke ew. posypac troche suszona ostra papryka.
Dolozyc osaczona cukinie oraz cwiartki pomidorow.
Na koncu dolozyc baklazan.
Calosc zalac przygotowanym bulionem (moze to byc rowniez resztka rosolu albo rosolek z kostki) Polac olejem, jak salatke, lekko jeszcze raz posolic i sypnac pieprzem.
Zamknac brytfanke i wstawic do goracego piekarnika i dusic tam jarzyny ok 1 1/2 godziny.
Podawac na glebokich talerzach, jak zupe nakaladajac kazdemu wg. zyczenia, jego ulubione jarzyny. Posypac zielona pietruszka ew. kleks smietany...
Mozna do tego podac bagietke czy inne biale pieczywo.
Jesli zostanie nam sporo jarzyn - na drugi dzien mozemy zmiksowac calosc i otrzymamy zupe krem :)
Smacznego!
bergamotka2 (2008-02-04 20:23)
Ślicznie wygląda , a teraz zimą aż ślinka leci na widok takich kolorowych jarzynek
Ave (2008-02-04 22:28)
Wow Glumandziu... super przepis i jeszcze te zdjęcia przemawiające do ślinianek... Wkrótce popełnię ten przepisik :)))))))
Ave (2008-02-04 22:32)
chciałabym tylko zapytac - wszystkie warzywa wkładasz od razu ? brokuły sie nie rozpadają po 1,5 godzinie ?
Glumanda (2008-02-04 22:34)
Nie, nie rozpadaja sie :) moze dlatego, ze tego sie nie rusza.. i potem tez tak naklada sie na talerze..jak salatke warstwowa!
Ave (2008-02-08 18:54)
Niewątpliwie przepis był dla mnie inspiracją, jak go czytałam to juz wiedziałam, że wkrótce wykonam :) Do swojego bukietu dołozyłam jeszcze kalafiora, pieczarki i małe kawałki podsmażonego na łyżce oliwy z pestek winogron - piersi z kurczka. Zamiast pomidorów był koncentrat. Posypałam tez rochę ziołami, a dałam mniej soli.
Warzywa wyszły miękkie, ale nie rozpadały sie. Nam ich smak bardzo odpowiadał, bo dodałam troche ostrej papryki i danie miało swój wyraz.
Refleksje jakie mi się nasunęły: do tego dania konieczny jest dodatek sosu - albo śmietany (jak w przepisie) albo jogurtowego, np z czosnkiem i przyprawami (ja tak zaserwowałam). Na drugi dzień warzywka okazały się jeszcze lepsze, miksować juz nie było co :) Dziękuje Danusiu za ten przepis :) Napewno będę do niego wracała, chociaz juz podejrzałam , że znajdę u Ciebie jeszcze inne fajne warzywne rzeczy do zrobienia.
