Poodcinać z kalafiora małe różyczki ( wielkości 50 gr -1 zł),w osolonej i lekko posłodzonej wodzie gotować na pół twardo
(ok5-8min), jeśli chcemy "kolorowo"to pod konic wyjmujemy
z gotowania i zanurzamy w zabarwionej wodzie ("barwniki")wlewamy do wrzątku po odstawieniu z ognia) na 2-3 minuty (kontrolować kolor). Wszystkie kolory( biały też )hartujemy,
każdy osobno, w lodowatej przegotowanej wodzie (ja taką stosuję, po prostu mam przygotowaną zimną, dodaję jeszcze kostki lodu)./
Białego kalafiora delikatnie wymieszać z pieprzem, i 2/3 pietruszki i majonezem wyłożyć na półmisek. Jaja pokroić na ćwiartki, ułożyć na wierzch żółtkiem do góry, pomiędzy nim różyczki kolorowe ( wzór ...własna fantazja), uzupełnić resztą pietruszki....i zajadać
....nie oglądać
.......
P.S.
Z "głąba" robię zupę krem z grzankami, na kostce bulionu warzywnego+szklance mleka. Jako postna zupa smakowała wszystkim domownikom.
Można pokroić i zamrozić do późniejszego użytku.
miauka (2006-04-10 18:56)
w ulubionych przepis sie znalazł. Super pomysł na wykorzystanie głąba