Zrobiłam i bardzo się rozczarowałam: makaron nie dość, że ugotowany al dente, to jeszcze nasiąkł sosem: zrobiła się ciapa. Kalafior ugotowany na pół-twardo, po kontakcie z sosem: ciapa. Za dużo sosu, pomimo tego, że dałam tylko szklankę. Ser, po dodaniu do sosu pięknie się rozpuścił i zbił w ciągnący się kleks. Jednym słowem: wyrzucam z ulubionych :( szkoda, bo bardzo liczyłam na szybkie danie z kalafiora, którego uwielbiam w każdej postaci. Ta postać zupełnie mnie zawiodła.
Ja równiez jestem rozczarowana...postępując według przepisu nie ma opcji porażki! Niemniej jednak jest to pierwsza negatywna opinia dotycząca tego opisu i jestem pewna ze ostatnia.Dziwnym trafem wszystkim się udaje tylko nie Tobie.Dziwny jest równiez fakt ze nawet jeden składnikj potrawy nie wyszedł cało.Krytykę przyjmuje jako konstruktywna a nie złosliwa jak mniemam,
świetne:) wszystkim smakowało, dodaje do ulubionych
Niestety mojej rodzince nie smakowało,ale kazdy ma inne gusty kulinarne.pozdrawaim
Szybki,łatwy i wyśmienity przepis...nawet przyjaciel który nie przepada za kalafiorem prosił o dokładkę .A trzeba mieć naprawdę "talent" żeby z makaronowej zapiekanki zrobić papkę
Atnex bardzo sie cieszę,że zapiekanka wyszła dobra bo już zaczełam sie martwic o swój "telent" ;) Pozdrawiam gorąco!!!!