Kluski są wyśmienite.Chociaż nie ukrywam,że wymagają od gospodyni doświadczenia kulinarnego.Mąkę zastąpiłam mąką ziemniaczaną oraz zdecydowałam się na odlanie pewnej porcji soku z surowych zmielonych ziemniaków.Osadzoną na dnie miski z sokiem kartoflankę dodałam ponownie do masy ziemniaczanej.Natomiast do masy mięsnej dodałam niewielką ilość gałki muszkatałowej.Kluchy zostały zrobione i zjedzone.Coż więcej pisać -autorka przepisu i ja wykonawca osiagnęły kulinarny sukces. I o to chodzi.Dziekuje. Jarka
Skończyłam kartaczenie !! Zgadzam sie z Jarką , oprócz doświadczenia potrzebny czas i siły ! Efekt pyszniutki . Zamiast kulki zrobiłam wrzecionka ( przynajmniej chciałam hihihi)!! Farsz z łopatki ale pieczonej i kawłek pieczonego kurczecia wszystko pikatnie doprawione ... ! Dziekuje gosiaczku .. :)
Dziękuję i cieszę się że smakowały. Pozdrawiam