-
Difficulty level
Easy
Ingredients:
Ciasto:
3 łyżki cukru
3 całe jaja
1 i 1/2 łyżki amoniaku
10dag masła
3 łyżki kwaśnej śmietany
mąka
Masa:
1 1/2l mleka
3 zotka
15dag cukru
1 cukier waniliowy
3 łyżki mąki /kopiaste/
dodatkowo paczka herbatników
3 łyżki cukru
3 całe jaja
1 i 1/2 łyżki amoniaku
10dag masła
3 łyżki kwaśnej śmietany
mąka
Masa:
1 1/2l mleka
3 zotka
15dag cukru
1 cukier waniliowy
3 łyżki mąki /kopiaste/
dodatkowo paczka herbatników
Prepare instructions:
zagnieść ciasto"jak na pierogi", podzielić na 2 części,rozwałkować, ponakłuwać widelcem i upiec dwa placki /ciasto w trakcie pieczenia intensywnie pachnie amoniakiem/
żółtka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym, dodać mąkę i pół szklanki mleka, pozostałe mleko zagotować, wrzącym zalać żółyka, ugotować budyń.
tak mniej więcej 3/4gorącej masy wylać na placek, przykryć drugim wylać na nią pozostałą masę posypać pokruszonymi herbatnikami /ew.można poobcinać nierówności placków i pokruszyć je na masę chyba jeszcze lepsze/.
placek pochodzi ze zbiorów mojej hmmm ...ukochanej teściowej
/ale wielokrotnie piekłam :)) :-D/acha jest dobry, gdy troszkę "poleżakuje" najlepiej na drugi dzień...
żółtka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym, dodać mąkę i pół szklanki mleka, pozostałe mleko zagotować, wrzącym zalać żółyka, ugotować budyń.
tak mniej więcej 3/4gorącej masy wylać na placek, przykryć drugim wylać na nią pozostałą masę posypać pokruszonymi herbatnikami /ew.można poobcinać nierówności placków i pokruszyć je na masę chyba jeszcze lepsze/.
![](/emoticons/laugh.gif)
View all comments (3)
Write comment
![Basienkaa0](/file/39024241a.jpeg)
Basienkaa0 (2007-12-05 12:50)
Ja daję mąkę "na oko" ale tak ok. 2 szklanek.
![ahorocho](/img/photo_67x67_01.jpg)
ahorocho (2007-12-05 14:37)
dziekuje
ahorocho (2007-12-05 09:39)
Witam Pani Basiu! Ten przepis przypomina mi ciasto, które piekła (gdy byłam mała) moja babcia. Przepis zaginął i postanowiłam go odnaleźć albo przynajmniej zalaleźć coś podobnego. Mam nadzieję, że się uda - okaże sie w sobotę, kiedy to spróbuję sił... Proszę jednak o pomoc. Nie pisze Pani o ilości mąki, którą należy dodać do ciasta. Może powinnam to zrobić na tzw. oko, ale boję się, że mogę żle dobrać proporcje. Pozdrawiam, Agnieszka