Dla 2 osób:
4-5 małych oscypków
1 młoda cukinia
2 łyżki bryndzy
2 łyżki rodzynek
2 łyżki żurawiny
1 mała cebulka
1 łyżka octu balsamicznego
1 łyżeczka miodu
1 łyżka świeżej mięty
2 łyżki ziaren słonecznika
oliwa z oliwek
sól
Porcja dla jednej osoby zawiera około -
- 498 kcal
białko - 9 g,
tłuszcz - 37 g,
węglowodany - 14 g
WW - 1
Cebulkę obrać i pokroić w drobną kosteczkę. Na patelni rozgrzać 1 łyżkę oliwy i usmażyć na niej cebulkę do miękkości. Rodzynki i żurawinę namoczyć w gorącej wodzie, odcedzić i dodać do cebulki. Na patelnię wlać ocet, cały czas mieszając dodać miód i miętę. Kiedy składniki się połączą wyłączyć gaz.
Cukinię pokroić w cienkie plastry lekko posolić i skropić oliwą. Układać na gorącej patelni grillowej i grillować do otrzymania ładnych brązowych pasków, obok cukinii ułożyć oscypki do podgrzania (można też podgrzać je w piekarniku).
Uprażyć nasiona słonecznika na suchej patelni.
Na talerzu ułożyć grillowaną cukinię, na niej dwie łyżki sosu rodzynkowo-żurawinowego i 2-3 oscypki. Wszystko posypać nasionami słonecznika i pokruszoną bryndzą. Podawac z bagietką.
Oczywiście całe danie (po za sosem) można przygotować na grillu wtedy otrzyma dodatkowo głęboki dymny smak i aromat.
Zapowiada się smacznie - wylądowało w ulubionych. Pozdrawiam
rewelacja i przepięknie wygląda :):):):):)
Pięknie brzmi! Tak to jeszcze oscypka nie jadłam, zapowiada się smakowite jedzonkoo!! Te małe oscypki traktowałam do tej pory jako przekąskę,taką "na ząb", teraz bedę robić wg Twojego przepisu!!